Wpis z mikrobloga

@jarecki395: Meanwhile reszta imprezy: "ty #!$%@? a pamiętasz u mariusza o #!$%@? hehehe", "no ja jebe kaśka się tak zerzygała #!$%@? przy wszystkich haahaha", "#!$%@? to i tak nic jak u łukiego taka imba, #!$%@? tomka z martą przyłapali na #!$%@? w kiblu buehehe" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LeslieDancer: no ja tez nie rozumiem jak mozna palic w pomieszczeniu, wole wyjsc na balkon czy nawet przed blok, a ze kumple mieszkaja na najwyzszym pietrze to nikomu smrod sie do gory nie niesie, do tego popielniczka ze sloika i mozna postac te kilka minut, nawet w zime przewietrzyc sie nie zaszkodzi, ale co kto woli xD
Jeszcze pol biedy jak tam nie mieszkasz, ale dla wlasciciela to ja #!$%@?,
  • Odpowiedz
@jarecki395: Byłem raz na takich urodzinach ~30 osób - generalnie śmiechy, muzyka, coś do wypicia i zjedzenia. I zacząłem rozmawiać z gościem na którego wszyscy wołali "Sokół".
Usiedliśmy sobie we dwóch i coś zaśmieszkował z filozofów, tak się zaczęła gadka. Tutaj nam czasem ktoś polał, tu ktoś podszedł, potem nasze dziewczyny też się przysiadły.

Zeszło na Schopenhauera, potem coś o Freudzie, generalnie dyskusja do kielicha. W pewnym momencie było na
  • Odpowiedz
@jarecki395: Na każdej imprezie jest typek - nikt nie wie kim on jest - który cały czas siedzi przy komputerze, do nikogo się nie odzywa i puszcza jakieś #!$%@? kawałki.
Kiedy w końcu podchodzisz żeby coś puścić i odchodzisz, twój kawałek leci 15 sekund i typek go zmienia.
Kiedy chwilę później podchodzi #!$%@? karyna i drze mordę żeby puścić jakieś modne obecnie gówno to ten kawałek leci w całości bo
  • Odpowiedz