Wpis z mikrobloga

Już nie wiem co robić, oszaleje. Od jakiegoś czasu mam uczucie ucisku i czasem punktowego bólu i kłucia (słabego) pod lewa piersią na wysokości żołądka. Z każdym objawem popadam w paranoje i strach że z pewnością mam jakiś nowotwór. Co chwilę wyszukuje objawy i przypasowuje do swoich dolegliwości. Oprócz ucisku odbija mi się, mam gazy, wzdęcia, kilka razy pojawił się problem z przelknieciem śliny (który skutkował uczuciem duszenia się i paniki) i ze 3 razy czułem jakby smak krwi w nosie/ustach. Usg brzucha - wszystkie narządy idealne. Nie mogli zobaczyć żołądka i części jelit. Morfologia idealna. A ja coraz bardziej szaleje. Nerwica czy coś innego?

#nerwica #refluks
  • 13
@Siwcu: Brzmi jak nerwica/refluks. Ja myślałam, że mam coś z jelitami/wyrostkiem (ból po prawej stronie pod żebrami) ale to była tylko kilkudniowa nerwówka z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu.
@pannakota: możliwe. Internistka stwierdziła że nerwice mogę mieć ale zasugerowała refluks jako jedna z przyczyn. Zobaczymy, najpierw trzeba fizyczne choroby wykluczyć
@Siwcu: Pewnie, że może pomóc. Poczytaj trochę w necie o refluksie i jak sobie radzić. Nie wiem czy dochodzi do tego nerwica i "podkręca" sytuację ale z tego co piszesz to brzmi jak ataki paniki.