Wpis z mikrobloga

  • 0
@Lacik: co za piękne stworzonka () jak adoptowałam Maryś to usłyszałam ze to jeden z głównych powodów dla których tak trudno o to żeby ktoś zaadoptował czarnego zwierza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@kasieu: żrą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ruda to Nuna, miniaturka/baranek (nie jestem pewien do końca), wzięta z jakiegoś mieszkania od jakiejś młodej pary, gdzie nie miała własnej typowej klatki ani kojca tylko pudełko i siusiała pod siebie. W mieszkaniu był też duży pies, który miał pysk na wysokości jej "klatki". Długo był problem nauczyć ją kuwetkowania, ale się udało.

Czarny to Grafcio, karzełek, wzięty jak miał 7
  • Odpowiedz