Wpis z mikrobloga

@q3niak: Kiedyś za sprawdzenie konta w alior banku się płaciło 5zl, przeszedłem do mbanku i teraz jak wybieram siano to tylko blikiem żeby uniknąć właśnie takich sytuacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@q3niak: możesz się awanturować, że kwota jest nieproporcjonalna, mnie kiedyś ściągnęli zgodnie z cennikiem za "egzekucję komorniczą" 10x więcej niż sama opłata, zrobiłem reklamację i mi uznali
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@q3niak: zadzwoń na infolinie, udaj zaskoczonego i powiedz, że w takim razie będziesz zmieniał bank. Na drugi dzień zadzwoni dział utrzymania klienta i dostaniesz gratisy (w Pekao dali mi rok darmowych wypłat ze wszystkich bankomatów)
  • Odpowiedz
@Ranger: ja to czytam. I wszystko inne jeśli dotyczy moich finansów. Może to zboczenie zawodowe bo księgowość here, ale serio nie kliknę dalej ani nie podpiszę nic póki nie przeczytam całego dokumentu.
Bo później pobierają 17,50zł za wypłatę i nie wiadomo o co chodzi :)
  • Odpowiedz
@jatylkozapytac: tak, tylko te zmiany regulaminów i tabeli są zbyt często, aby zwracać na nie uwagę :( i tak się co jakiś czas człowiek przejedzie (ja tam miałem przy wypłacie za granicą z konta walutowego w ING, jak wprowadzili chyba 3-5% prowizję od kwoty...)
  • Odpowiedz
@Ranger: w ING mam powiadomienie w apce z każdą zmianą. Ale fakt, w ciągu ostatniego roku wyjątkowo często coś zmieniali i podnosili, ciężko za tym nadążyć. Nawet revolut zaczął pobierać opłaty.

ja tam miałem przy wypłacie za granicą z konta walutowego w ING

nie lepiej było wprost ze złotówkowego wybierać? W sumie to wybierałam sporo kasy w Serbii i ze złotówkowego wyszło 2% prowizji - taniej, niż z walutowego, kurs mieli
  • Odpowiedz
@jatylkozapytac: jak dla mnie ING ma to wszystko perfekcyjnie. Raz w miesiącu możesz wyciągnąć za darmo, więc prawie na jakąś nagłą sytuację, a w innych przypadkach to przecież na spokojnie da się podskoczyć do bankomatu.

@Ranger: ja się nauczyłem mieć dwie karty przy sobie. Jedną właśnie ING, drugą Revolita. Sprawdza się perfekcyjnie, a przecież za granicą pod bankomatem szybko sobie mogę przelać kasę na revoluta.
  • Odpowiedz
@jatylkozapytac: nie po to wymieniałem hajsy po taniości na walutomacie, żeby potem wypłacać ze złotówek ;) to było dobre kilka lat temu, kiedy warto było się tak bawić, bo oszczędność była spora - poza tym lubię płacić kartą walutową bez cyrków z przeliczaniem
  • Odpowiedz