Wpis z mikrobloga

@r0k0 Skoro to inna osoba to dlaczego ktos ma prawo do pasozytowania na organizmie drugiej? To tak jakby wprowadzic nakaz oddawania organow bo dzieki temu ktoś przeżyje, jestes juz w kolejce do oddawania krwi, szpiku itd? Jeśli nie oddasz to de facto ktos przez ciebie umrze, ale nie nie masz obowiązku nikomu ratowac zycia, tak i kobieta nie ma obowiązku utrzymywać przy życiu płodu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@R187: człowiek jest zwierzęciem mięsożernym co wcale nie oznacza np. konieczności zjadania innych ludzi. Zresztą nie wiem po co staram się wam to tłumaczyć, bo widzę, że albo trolujecie, albo lewactwo mocno...
człowiek jest zwierzęciem mięsożernym co wcale nie oznacza np. konieczności zjadania innych ludzi.


@npwjsn: Ale ja nic nie pisałem o jedzeniu ludzi, chodziło mi tylko o traktowanie innych istot.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@R187: ta, ale mniejszą krzywdą byłoby zabicie ludzkiego płodu niż zabicie krowy itd. Ostatecznie z takiego antyludzkiego rozumowania wynikają konkretne działania. Następnym razem proponuję trzymać się od takich porównań z daleka.
@Another_One: Opieraj się proszę na faktach a nie emocjach i spróbuj obronić swoje stanowisko, że nie mam racji.

Bo ja twierdzę, że:

Dorosła świnia lub krowa posiada większe zdolności umysłowe czy społeczne od płodu (który posiada je zerowe) a także posiada świadomość (a płód nie).

Nie można nazwać osobą bytu, który nigdy nie posiadał świadomości.

Jeśli posiadające świadomość zwierzęta NIE SĄ nazywane przez nas osobami, to tym bardziej płód nie może.
@R187: Opieranie się na faktach w dyskusji o wartościach jest fundamentalnie śmieszne o ile fakty są wszystkim znane, a z takiego wychodzę założenia. Fakty nie mówią nam niczego o tym jak powinniśmy wobec nich działać.
Musimy się opierać na ich interpretacji, która musi w jakimś stopniu subiektywna, a przez to wrażliwa na emocje.

Jednak pomijając, twoja interpretacja faktów opiera się na zupełnie dla mnie niezrozumiałym rozróżnieniu pomiędzy dzieckiem nienarodzonym a narodzonym.
Jednak pomijając, twoja interpretacja faktów opiera się na zupełnie dla mnie niezrozumiałym rozróżnieniu pomiędzy dzieckiem nienarodzonym a narodzonym.

Dlaczego jeszcze nie urodzony osobą nie jest?


@Another_One: Dlatego, że nigdy podczas swojego istnienia nie był świadomy a rzeczy nieświadome jak np. kamienie, wirusy, bakterie, rośliny, grzyby, protisty, ameby itd. zabijamy bez mrugnięcia okiem. Istoty obdarzone świadomością czyli zwierzęta też są przez ludzi zabijane, jednak istnieje ustawa o ochronie zwierząt, która zabrania ich
@R187: Aborcja postnatalna nawiązuje oczywiście do kontrowersyjnego artykułu.
Nie odniosłeś się do moich kluczowych wątpliwości, więc doprecyzuję:
1. Czym różni się człowiek nieodrodzony od nienarodzonego, inaczej mówiąc: jaką zmianę wymusza na dziecku proces narodzin?
2. Czym rożni się zakończenie życia nieświadomego płodu, od zakończenia życia nieświadomego niemowlaka?

Jestem szczerze ciekawy, więc jeśli nie chcesz mi tego wyjaśnić nie zawracaj mi głowy.
1. Czym różni się człowiek nieodrodzony od nienarodzonego, inaczej mówiąc: jaką zmianę wymusza na dziecku proces narodzin?


@Another_One: Po pierwsze przestaje być w ciele swojej matki, więc od chwili narodzin nie ma już logiczne sensu przerywanie ciąż. Po drugie według tej pracy naukowej płód uzyskuje po raz pierwszy świadomość w chwili narodzin, bo wcześniej jest w stanie nieświadomości z powodu obniżonego ciśnienia parcjalnego tlenu we krwi oraz związków chemicznych wydzielanych przez