Wpis z mikrobloga

@pumpkinguy: w nowych macbookach od bodaj 2016 czy 2017 nie wymienisz nic, bo wszystko jest na płycie wlutowane.
Do zwykłej biurówki bierzcie Air, dopłać do 16GB RAM i masz spokój. Procek jest pasywnie chłodzony, ale żeby zagotować M1 to trzeba go konkretnie katować. Miej tylko na uwadze, że M1 natywnie wspiera tylko jeden zewnętrzny monitor
@pumpkinguy: Nie zmienisz ani dysku SSD ani RAM. To co kupisz, to będziesz miał do końca, dlatego warto przemyśleć.

Moim zdaniem najlepsza opcja to Macbook Air M1 16GB RAM. Bo jak będziesz potrzebował więcej miejsca na pliki to kupisz sobie dysk zewnętrzny, a ramu już nie dołożysz.