[pan_warell]

Wykopki twierdzą, że za 5k netto miesięcznie na lajcie da się utrzymać rodzinę 2+1

5k to starcza co najwyżej na normalne życie 1+0 xD Rozumiem, że wczasy raz do roku, mieszkanie większe niż 15m2 i auto nowsze niż 30letnie to w Polsce fanaberia i jest rozwalaniem kasy na lewo i prawo ¯\_(ツ)_/¯

#zarobki #finanse #pracbaza

[jabukasiga]

@pan_warell: hehe, my z żoną (2+1) zarabiamy razem ~7,5k (nie licząc 500+) i mnie szlag trafia... żeby chociaż wszystko było nieco tańsze przy tych zarobkach...

[kimunyest95]

@pan_warell: gdy będziemy mieli z różową 15k netto dochodu miesięcznie, to będę myślał o dziecku. Póki co posiadanie dziecka to potężne ryzyko - ryzyko jeżeli nie chcę być pasożytem i ciągnąć całego wachlarza socjalnego.

[nairoht]

@pan_warell: 5k netto na 2+1 starczy jeżeli nie masz zobowiązania w postaci kredytu z ratą 2k miesięcznie i potrzeby wyjazdów kilka razy do roku na wakacje.

[Mathas]

@kimunyest95: No to sobie jeszcze z różową poczekasz. Różowa wbije 35 lvl to bardzo szybko zapomni o 15k netto dochodu.

[pan_warell]

@nairoht: a skąd rodzina zarabiająca 5k ma mieć mieszkanie na własność?

[Iskaryota]

@pan_warell: chociażby po rodzinie

[pan_warell]

@Iskaryota: aha xD

[nairoht]

@pan_warell: w spadku, po rodzinie - wiele jest sytuacji, dlatego podkreśliłem kiedy według mnie 5k wystarczy.

[kimunyest95]

@Mathas: no to nie będziemy mieli dzieci. Ja nie będę sprowadzał potomka na świat, żeby się męczył w tym #!$%@?.

[pan_warell]

@kimunyest95: nie no mordo, co się może wydarzyć, na lajcie sobie poradzisz. Przecież wiadomo, że nigdy nie stracisz pracy, nie zachorujesz, nie #!$%@? auta, etc..

[Lonate]

@pan_warell: Można, ale to dosłownie przeżycie. Mnie często szokuje jak widzę rodziny 2+2 na 30m2. Nie widzę sensu w robieniu sobie drugiego dziecka jak nawet dla pierwszego nie możesz zapewnić własnego kąta do zabawy.

[spacja_enter]

@pan_warell: dzieci wbrew pozorom nie są takie drogie, pod warunkiem, że się nie wydziwia z ich karmieniem i ubieraniem.

[ksiak]

dzieci wbrew pozorom nie są takie drogie, pod warunkiem, że się nie wydziwia z ich karmieniem i ubieraniem.

@spacja_enter: ale wziąłeś pod uwagę, że trzeba mieć jeszcze dach nad głową dla tych dzieci. 30 czy nawet 50m2 na rodzinę 2+1 to stanowczo za mało. Do tego ludzi nie stać często na własne mieszkanie.

[pan_warell]

@ksiak: zauważ, ze to jest człowiek, który uważa, że można wydziwiać z karmieniem xD Także nie oczekuj za dużo.

[ksiak]

@pan_warell: w sumie to nawet nie bardzo rozumiem co miał przez to na myśli. Jedzenie obecnie kosztuje majątek jezeli to ma nie być byle co. Z warzywami jest bardzo duży problem bo wygląd i cena nie idzie niestety w parze z jakością :(

[spacja_enter]

@ksiak: sam mieszkałem na wynajmowanym mieszkaniu 35m2 w rodzinie 2+1 i daje radę. Obecnie na swoim 88m2 w wersji 2+2 i przy zarobkach 9k łącznie, nawet jesteśmy w stanie oszczędzać po 1-1,5 k zł/msc.

[r.....n]

@kimunyest95: a bedzie przeciez tylko gorzej

[pianinka]

@pan_warell: No bo da się utrzymać, zależy jakie masz priorytety. Mam znajomych, którzy nie jadają na mieście, gotują po taniości (ziemniaki + kefir jako pełnoprawny obiad), nie jeżdżą na wakacje i tak sobie żyją ze swoim dzieckiem. Tymczasem ja przy dochodzie mniejszym niż XXk bym nawet nie zaczęła myśleć o dziecku, bo szkoda mojego życia na gnieżdżenie się z nim w małym mieszkaniu, rezygnacji z wyjazdów zagranicznych, wyjść na miasto i

[ksiak]

sam mieszkałem na wynajmowanym mieszkaniu 35m2 w rodzinie 2+1 i daje radę.

@spacja_enter: ale wiesz, że czasy się zmieniły?

Obecnie na swoim 88m2 w wersji 2+2 i przy zarobkach 9k łącznie, nawet jesteśmy w stanie oszczędzać po 1-1,5 k zł/msc.

@spacja_enter: no tak tylko tutaj masz 9k a my mówimy o 5k. Taka delikatna różnica.