Wpis z mikrobloga

Dziewczyna udziela korepetycji z matematyki, a w wolnym czasie dorabia sobie na pisaniu sprawdzianów i kartkówek


@FarQ: Chyba by mnie popierd*liło, żeby uczeń/dzieciak się tak do mnie odzywał, a ja mu potem robił sprawdzian - nawet za pieniądze.
  • Odpowiedz
@Zoltafik: Z zasady tym co się rzucają nie pomaga w niczym. Są też asiory co dostają gotowe rozpisane odpowiedzi, zapłacą za wszystko, a później chcą zwrot wymyślając historyjki
  • Odpowiedz
@FarQ: pytam bez hejtu, ale jak się czujesz z tym, że przyczyniasz się do idiocenia tego narodu xD?

Przecież płacić za kartkówki i sprawdziany to przechodzi ludzkie pojęcie. Ci ludzie będą mieli problem z podstawowymi czynnościami w życiu jak będą na każdym kroku oszukiwać xD.
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Ci ludzie mogliby to wygooglować w sekunde, użyć photomatha, a nawet policzyć, ale im się nie chcę, a za wygodę się płaci. Ogarnięci ludzie użyją ww. sposobów bądź będą potrafili rozwiązać zadania, a ci co korzystają z tego typu wygód i tak będą mieli problemy w przyszłości z samodzielnym myśleniem i skończą w januszexach za najniższą krajową i będą narzekać jak to jest źle. Ale świat takich ludzi też potrzebuje
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@FarQ: W sumie zajebisty pomysł na zarabianie na dzieciakach. Mógłbym tak samo orać dzieciaki z podstawówy na hajs, ale jak widzę niektóre kwiatki na brainly, kiedy proszą o odczytanie za nich danych z wykresu, to by mnie #!$%@? strzelił jakbym miał takich za pieniądze uczyć i jeszcze by skomleli, żeby było taniej, lub żeby za darmo to robić xD
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@FarQ: Nie ma różnicy, jak ktoś jest debil to zarówno w podstawówce będzie mieć problem z odczytaniem wykresu jak i w szkole średniej z odczytaniem pierwiastków kwadratówki z wzoru w postaci iloczynowej (bo i takich na brainly widziałem). Natomiast nie odważyłbym się udzielać takim korepetycji z matmy, bo zaraz byłby problem, że brak kompetencji i oddawaj moje pieniądze złodzieju. Bądź też #!$%@? niezadowolonych rodziców, bo ich ambicje dotyczące dzieciaka są wyższe
  • Odpowiedz
@Heyolok: Te sprawdziany, kartkówki etc. to zdecydowana większość robi na własny rachunek bez wiedzy rodziców, więc bym się o to nie obawiał. Co do korepetycji to dobry korepetytor zawsze jest w kontakcie z rodzicami, przedstawia im wiedzę dziecka, co potrafi zrobić, z czym ma problemy i nad czym będą pracować. Jak ktoś jest oporny i utrudnia pracę to do takiej osoby się nie przychodzi, bo nie ma żadnych postępów mimo wysiłku,
  • Odpowiedz