[Borealny]

Awangardowy, elektroniczno-housowy album Roisin Murphy "Hairless Toys", obchodzić będzie na początku maja juz szóste urodziny. Warto przypomnieć wiodący singiel - "Exploitation". Podobnie jak przy pierwszym jej solowym albumie "Ruby Blue", tak tutaj też budowano sporo piosenek warstwami, dając coraz to bogatsze smaczki które ujawniają się przy kolejnych słuchaniach. Rytmiczne stukanie przypomina badanie wewnątrz tomografu a wyjący podkład dodaje niepokoju i ponurości. Podobny klimat można znaleźć też w innych piosenkach z tego albumu, między innymi "House of Glass" (ale o tej piosence może rozpiszę się innym razem, jak coś mi wpadnie do głowy).

Roisin wspomniała o tym że album "jest emocjonalnie nagi i podszyty ironią", wsłuchając się w tekst i oglądając teledyski da się nie zauważyć, że znaczna część dotyczy problemów psychicznych i emocjonalnych, czasem może w trochę zbyt kontrastowy sposób.

Warto także wspomnieć o mixie "Exploitation", który znalazł się na albumie, a trwa znacznie dłużej, bo prawie 10 minut. Posiada więcej dźwięków i pozwala delektować się długim i treściwym zakończeniem. Wstawię go w komentarzu.
#roisinmurphy #house #muzyka #muzykaelektroniczna

[Borealny]

Tutaj albumowa wersja

[Borealny]

Jeszcze taka ciekawostka - Roisin reżyserowała wszystkie teledyski do tego albumu.