[EgoZet]

Ej, pytanko do ludzi po covid- jak straciliscie smak to całkiem od razu? Czy stopniowo lub określone smaki? Pilem jakas saszete gripexu i czulem gorzki smak, a teraz czipsy smakuja jak tektura. Spróbowałem posypac soli i nie czuje nic. Totalnie zero słonego smaku. Mial ktos tak?
#koronawirus

[Wredna_pomarancza]

@EgoZet: ja nie straciłam całkiem i w dodatku miałam fale - raz lepiej, raz gorzej. Kilka miesięcy później nadal mam przekłamane niektóre zapachy.

[C.....k]

@EgoZet: ja właśnie się zorientowałem ze zaczynam tracic smak, 4 dzien choroby, jadłem śledzika i smakował jak papier, teraz chciałem zjeść deser i nie odróżniam kremu porzeczkowego od mango, smakuje tak samo, czuję tylko słodkie

Zapach jeszcze mam ale bardzo przytłumiony, zobaczymy co przyniesie jutro

[EgoZet]

@Wredna_pomarancza: mialas oslabione odczuwanie smakow ogolnie, czy brak okreslonych smakow?
@Chuseok: zapach mam, smak ogolnie do tej pory tez, przy jedzeniu paczki czipsow zaliczylem fail, ze smakuja jak tektura... A pijac gripexa smak gorzki czulem mega wyraznie, az wykrzywilo mi ryja. Dziwne to

[C.....k]

@EgoZet: w zasadzie to jest tak że traci się zapach a smaki czuje się podstawowe jak słodki, gorzki, słony.

I raczej traci się go stopniowo, możesz mieć już osłabiony zapach dlatego nie czujesz smaku czipsów ale czujesz smak gorzki. Bo wiadomo że smak jest ściśle powiązany z węchem.

[Wredna_pomarancza]

@EgoZet: ja w zasadzie osłabione, ledwo wyczuwalne. Ale na przykład niebieski nic poza gorzkim i bardzo kwaśnym nie czuł.

[palodisko]

@EgoZet ja straciłem odrazu całkiem, węch odrazu też

[L.....y]

@EgoZet: nie straciłam smaku i węchu, jest jak przed cowid ¯\_(ツ)_/¯