Wpis z mikrobloga

@Evarrez: ja mam tak odkąd zacząłem mieszkać sam. Z jednej strony nikt mi nie truje dupy, ale z drugiej zbudowałem wokół siebie taki mur że #!$%@?. Ostatnio to nawet juz3nie odbieram telefonów od znajomych i jeden kumpel myślał że strzeliłem magika... A z drugiej strony czuję taką samotność i depresję że ten magik w końcu kiedyś moze nastąpić
@rozdartapyta Albo masz zachwianą biochemię mózgu, albo problemy z hormonami kolego. Introwertyzm to cecha osobowości, ale jeżeli wchodzi za grubo, to trzeba zdiagnozować jaki jest powód. Idź do konowała rodzinnego. Pokrótce przedstaw mu swoją sytuację i niech Ci wypisze skierowanie na badanie poziomu hormonów (czterech głównych). Jak będzie w normie, to psychiatra i wtedy dalsza diagnoza.
Powodzenia Stary
@rozdartapyta: Jeśli znajomi piszą i dzwonią , to znaczy że jeszcze ich masz. Ja mam większość takich znajomych że jak sam nie zadzwonię o spotkanie to mogą mieć mnie w dupie przez pół roku i nawet nie zauważa że się kontakt zerwal( ͡° ͜ʖ ͡°). Oczywiście nie wszyscy, ale akurat chodzi o tych których miałem za dobrych kolegów.

Z kilkoma takimi kolegami z czasów szkolnych praktycznie urwały