Aktywne Wpisy
kishibashi +27
Pojawiają się słuszne głosy, że niektórzy ludzie w dziwny wyrażają kwik zadowolenia z powodu śmierci zwykłych cywili, co świadczy o pewnego rodzaju zezwierzęceniu. Podobne głosy obserwuję od początku w postaci przeróżnych nawoływań do represjonowania wszystkich Rosjan, bez względu na to co myślą. Początkowo próbowałem z tym jakoś dyskutować, ale jest ciężko, bo trzeba dyskutować z tą częścią społeczeństwa, która jest bliźniaczo podobna do tej najbardziej #!$%@? części narodu rosyjskiego, czyli popierającej wojnę
Misefin +19
Wykop Was Przejrzał WYKOP JUŻ WIE!
Znasz???
To właśnie dziś wyszła nowa wersja kultowego utworu pt. Wykop was przejrzał
Zapraszam do odsłuchu w komentarzu oznaczam osoby o których jest mowa, oznaczam również osoby z grafiki piosenki
#muzyka #produkcjamuzyki #music #wykop #ciekawostki #heheszki
Znasz???
To właśnie dziś wyszła nowa wersja kultowego utworu pt. Wykop was przejrzał
Zapraszam do odsłuchu w komentarzu oznaczam osoby o których jest mowa, oznaczam również osoby z grafiki piosenki
#muzyka #produkcjamuzyki #music #wykop #ciekawostki #heheszki
Właściwie to nie wiem po co piszę tego posta, może po prostu dlatego żeby to powiedzieć mimo, że pewnie zostanę wyśmiany a może znajdę jakąś radę i motywację do życia. Mam 23 lata, skończony gównokierunek (kulturoznawstwo), który nie zapewnia mi żadnego wykształcenia potrzebnego do wykonywania pracy i nie mam żadnego pomysłu co w życiu robić. Kierunek studiów wybrałem dlatego, że nie zdawałem sobie sprawy jako gówniarz, że to będzie decydować o całym moim życiu. W tej chwili zdecydowana większość moich znajomych z którymi utrzymuję kontakt jest po dobrych studiach i już na starcie zarabiają godne pieniądze żeby żyć a w perspektywie mają jeszcze lepsze wynagrodzenie. Przebywając w ich towarzystwie czuje się niezręcznie bo jestem praktycznie jedyną osobą z ekipy która jest w czarnej dupie. Oni mają pieniądze na mieszkanie, dobre ubrania, wyjścia czy wyjazdy a ja #!$%@? w jednych butach i praktycznie jestem na garnuszku u rodziców nie licząc drobnych robót sezonowych. Najgorsze jest to, że jedyną osobą którą obwiniam za swoje #!$%@? jestem ja sam. Miałem możliwości, wspierających rodziców którzy chcieli żebym szedł na studia i się kształcił a ja zamiast iść na coś pożytecznego wybrałem kierunek który nic mi w życiu nie daje. Przez kilka lat było świetnie, życie studenckie było udane ale nastąpiło nagle zderzenie z rzeczywistością z którego nie jestem w stanie wybrnąć. Żeby nie zawieść rodziców podjąłem się kontynuacji gównostudiów bo dla nich liczy się to, że będę miał wykształcenie wyższe. Szkoda, że kilka lat temu przy wyborze kierunku studiów nie byłem tak świadomy świata jak ma to miejsce teraz. Powtórzę się ale mam zajebisty wstręt do samego siebie i wyrzuty sumienia, że tak #!$%@?łem sobie życie na starcie. Od znajomych dzielą mnie lata świetlne a z każdym rokiem będzie się to tylko powiększać. Obecnie nie wiem czy jechać za granice #!$%@?ć w polu i zerwać znajomości, czy zaczynać inne studia czy walnąć pętle na szyje i się wyhuśtać.
#zycie
#studia
#praca
#pensja
#pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60494a7c88b775000aca9b5a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Prawdę mówiąc sam jestem po dobrym kierunku studiów i nigdy nie mogłem narzekać ani na pracę, ani na zarobki.
Gdybym był na Twoim miejscu bardzo mocno zastanowiłbym się nad służbami mundurowymi. Nie musi to być policja. Jest przecież jeszcze straż graniczna, wojsko, straż pożarna itd.
Jeżeli nie jarają Cię takie
Teraz - gdy nauka zdalna, to wielu moich znajomych świetnie łączy studia z pracą. Może i Ty dasz radę?
Co do tego co by było gdyby... to najmniejszego sensu nie mają
Komentarz usunięty przez moderatora