Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Perkotka: ona odbiera to pewnie jako rodzaj kary i nie rozumie okolicznosci stad opuszczone uszka, pytajaca mina, wycofanie sie na znana bezpieczna pozycje. Moja czasem odwala takie akcje ze jak tylko pojawia sie w lecznicy to dziewczyny w gabinecie mowi "Agatka przyszla", ale czasem jest zupelnie neutralna ;)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Perkotka: jeśli to obcinanie pazurów tak jak robią to w USA, czyli obcinanie ostatnich kostek w łapie, odpowiednik paliczków u ludzi, to jest to barbaria i słusznie kitku się obraża.
Nie wiem czy to zakazane jest w Polsce, ale powinno.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@chmuraburzowa: raczej to zwykłe przycięcie końcówek paznokcia. Ja obcinam kotu paznokcie, bo jest niewychodzący i jako tako nie potrzebuje szponów, kitku się też obraża, ale po czasie foch mija ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@chmuraburzowa: Ty mówisz o całkowitym usuwaniu, a OP prawdopodobnie tylko przycięła pazury, które za jakiś czas odrosną. I nie, w Polsce nie wolno ot tak usuwać kotom pazurów, jest to traktowane jako okaleczanie tak samo jak, np. kopiowanie uszu u psów.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Perkotka: @Kressska: @romek898: a to luz, ostatnio się dowiedziałem co oni w USA robią kotom i aż się za głowę złapałem.

No z przycinaniem uszu u psów akurat nie mam problemów jeśli to psy do polowań, czy do służb mundurowych gdzie istnieje ryzyko że pies będzie to ucho miał poszarpane. Ale w przypadku psa kanapowca i do spacerów, nie ma to zwyczajnie sensu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@RozowaZielonka: moje koty nie drapią kanap i mają drapak, z którego chętnie korzystają. Niestety uwielbiają ugniatać mnie i niebieskiego oraz w domu podróżują głównie na naszych plecach przez co wyglądamy jak sitko. Więc "po chu* obcinać"? Aby ograniczyć rany na ciele i nie pozbawić kota przyjemności
  • Odpowiedz