Wpis z mikrobloga

@randomowy_uzyszkodnik: Boże, masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem jak tamta? Nie wiem czy zaliczył, może nie zaliczył i zmyślił historię jak to bywa na wykopie. Mój zarzut do tamtej różowej był zupełnie inny. Ona napisała, że hehe łolaboga kobiety śmią uprawiać przygodny seks. A ja napisałem, że nie chodzi o to czy uprawiają przygodny seks, tylko o to, że piszą na Tinderze, że tego nie robią, a potem na pierwszej randce
@janusze_automatyki: A no wiadomo, że ta jedna różowa reprezentuje wszystkie kobiety na świecie. To nasza ambasadorka. „Zrobiona”. Ja #!$%@?. Rzygać mi się chce. Tracę wiarę w ludzi jak czytam takie coś. Dobra, mówiła no ons, ale można zmienić zdanie, widać jej się spodobałeś. Albo czuła się zobowiązana. Zaruchał i obraża. Najgorszy typ człowieka
@Thachii: jedna kobieta (może nawet wymyślona na potrzeby histori) jest inna niż bys chciał, więc nie ma juz kobiet które Ci odpowiadają. Ta jedna to jak przeciwieństwo Jezusa, skalała pół populacji.

Jak pokaże Ci 25letnia dziewice to napiszesz "wow wszystkie kobiety są takie czyste"? Nie sądzę.

W dniu sądu każda owca zawiśnie za własną nogę, ludzie są bardzo różni.
Jeśli nie będzie drugiej randki to jak to potraktować?


@Cyprok: To już pytanie do babki i jej intencji – nie liczy się, czy druga randka będzie, tylko czy na nią liczyła. Zdarzało mi się puknąć na 1 randce laskę, której nie interesują ONS, po prostu od razu zatrybiło, spędziliśmy cały dzień. i romantyczny wieczór, a w międzyczasie ustawiliśmy się na wspólny weekend. Na razie mamy jedynie opis OPa z którego nic
Wow kobiety uprawiają przygodny seks XD WOW


@girlsjustwannahavefun: w czym jak ktoś lubi nie ma nic złego, ale beka jest toczona z tego, że #!$%@? farmazony, że ona taka nie jest i udaje świętojebliwą.

taka zakłamana dziwka z niej ale nie przeszkadzało to włożyć w nią siusiaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@girlsjustwannahavefun: No nie, żenic się z nią op raczej nie zamierza, a zakłamanie nie przeszkadza
@Cyprok: Zresztą z moich doświadczeń jak się ustawiasz na ONS to nie spędzasz z kimś 5 godzin, tylko się ustawiasz na pukanko – nie ma kwiatów, kawki-srawki, trzymania za rączkę, bo obie strony chcą se popukać, a nie zakochać. Buziak w policzek, fajka i nara. Stąd ta cała historia brzmi dla mnie bardzo kiepsko.