Aktywne Wpisy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Uwielbiam tych bajkopisarzy #programista15k.
Twierdzą że zarabiają po 30k, a jak ich zapytasz o podróże, to okazuje się, że najdalej byli u ciotki na Śląsku xd
Tak się składa, że pracuje w dobrym it i mogę powiedzieć, że zagraniczne wakacje dwa razy w roku to raczej norma.
Najczęstsze kierunki to Włochy, Portugalia,hiszpania, a dalej to Chiny, Japonia i Ameryka.
Nie liczę kilkudniowych krajowych wypadów, bo weekend w spa
Uwielbiam tych bajkopisarzy #programista15k.
Twierdzą że zarabiają po 30k, a jak ich zapytasz o podróże, to okazuje się, że najdalej byli u ciotki na Śląsku xd
Tak się składa, że pracuje w dobrym it i mogę powiedzieć, że zagraniczne wakacje dwa razy w roku to raczej norma.
Najczęstsze kierunki to Włochy, Portugalia,hiszpania, a dalej to Chiny, Japonia i Ameryka.
Nie liczę kilkudniowych krajowych wypadów, bo weekend w spa
InnyWymiar90 +39
Na nocnej nikt nie zauważy
#1984 #ksiazki
Może nie w idealnym stanie tak najlepsza książka świata dla mnie :)
A tak serio - Mirkowicza czytałem wielokroć, niektóre momenty znam prawie na pamięć. Chciałbym po prostu zobaczyć jak poradził sobie ze skrótowcami, nowomową czy różnymi powszechnie już znanymi w popkulturze nazwami sloganami i hasłami (Wielki Brat, "Wojna to Pokój" itp.) inny tłumacz.
@KkaskaderMike: zmieniam zdanie, jednak perełka. Chciałbym zobaczyć tego intelektualnego fikołka na własne oczy.
@KkaskaderMike: Przecież 1984 to krytyka totalitaryzmu a nie socjalizmu. Orwell sam był socjalistą.
Najbardziej podobne do tego o czym mówisz to te słowa z tekstu na końcu tego wydania Rok 1984 "Prawo do Prawdy" Artur Sandauer, ale chyba przesadziłeś z tym socjalizmem i kapitalizmem
"...Z drugiej strony uważać - jak czyni to propaganda zachodnia - że wyłączny temat Roku 1984 to
@Klepajro: Ale krytykował totalitaryzm niezależnie od ideologii. Co to ma do rzeczy? XD
@Klepajro: A co to ma do rzeczy? "Rok 1984" jest krytyką komunizmu czy totalitaryzmu w ogóle.
Jestem ciekaw co poruszył autor przedmowy. Ja bym zaczął od takich książek jak "Droga na molo w Wigan" (de facto antykapitalistyczny manifest), ewentualnie próbował przekonać czytelnika, że właściwą treścią, esencją książki jest Księga Golsteina, reszta to tylko fabularny pretekst do jej przedstawienia.
Komentarz usunięty przez autora