Wpis z mikrobloga

Kiedyś miałem rozkminę dlaczego jestem inny od reszty, dlaczego nie mogę być taki jak wszyscy.

Później wyszło, że w sumie to jestem INTJ, a jest nas około 1.5%. Chociaż jestem też ambiwertykiem więc jestem trochę bardziej E.

Co jest zabawne zawsze szukałem jakiegoś planu, sensu życia a jak jacyś xSxx mi gadali, że sensem jest poszukiwanie sensu albo inne pierdy to czułem ból.

Moje życie nabrało sensu i wartości gdy stworzyłem plan i zacząłem go realizować. Wcześniej to była katorga.

Zawsze się interesowałem nauką i futuryzmem teraz już rozumiem dlaczego.
Ale jestem też emocjonalny więc nie do końca INTJ mimo, że T jest u mnie dominujące to jakoś tak nieznacznie.

Zawsze traktowałem wszystko jako grę i próbowałem zrozumieć jak to działa, połączyć kropki.

Szkoda, że jest nas tak mało bo w tym świecie ludzie o naszym typie osobowości mogą się czuć jak UFO albo dziwacy.

I też przeczytałem, że INTJ toksyczny bez masterplanu ma tendencje destrukcyjne, same. To była jedyna rzecz która mi nie pasowała w moim byciu INTJ.

Wpadałem też w typowe pułapki bycia INTJ czyli teorie spiskowe czy zamknięcie się w swojej głowie. Analizowanie wszystkiego do porzygu..

#mbti #intj
x.....b - Kiedyś miałem rozkminę dlaczego jestem inny od reszty, dlaczego nie mogę by...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@x134xvb: emocjolnalność nie dokońca zależy od tego czy jesteś xTxx czy nie. INTJ właściwie są emocjonalni, ale nie zewnętrznie tylko wewnętrznie (bo mają introverted feeling jako trzecią funkcję poznawczą). No i bycie INTJ nie zależy również od tego czy jesteś introwertykiem czy ekstrawertykiem, możesz być ekstrawertykiem i nadal być INTJ.
  • Odpowiedz