Regularnie odprowadzał składki. Po wypadku został bez niczego.

Od czerwca ubiegłego roku jego rodzice walczą z ZUS-em o zasiłek chorobowy dla syna. Pan Filip ponad sześć lat pracował na umowę o pracę. Odprowadzał składki. Do tej pory ZUS nie wypłacił ani złotówki.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 125
- Odpowiedz
Komentarze (125)
najlepsze
- Czy pacjent oddycha?
- Oczywiście
- Zatem jest zdolny do pracy. Wniosek odrzucony.
U mnie była historia z mocno naderwanym wiązadłem bocznym i krzyżowym. I krwiakiem przy okazji. Głupia rzecz - wracałem do domu po pracy, zima, chodnik tak trochę ogarnięty ale bardziej lodowisko. Poślizgnąłem się, źle stanąłem, było chrupnięcie i... Z radości mało się nie posikałem.
Ale, ok, wizyta u pana ortopedy, prześwietlonko, usg, diagnoza. "Ma pan poważnie naderwane dwa wiązadła, krwiaka pod
Koszty Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2023 r. wyniosły 365,3 mld zł (to nie są same emerytury). To gigantyczna kwota. Dodatkowo NFZ też wydaje głównie na najstarszych.
źródło: image
PobierzPolska to jest jedna wielka D--A od morza do Tatr.
Zakładając, że nie miał ubezpieczenia, to nie za darmo. Poskładają go, a on powinien zwrócić koszty. Inną kwestią jest natomiast to, czy da się to wyegzekwować.
@dsomgi00:
Renciści w Polsce są zobowiązani do opłacania składki na ubezpieczenie zdrowotne (NFZ). Składka ta wynosi 9% podstawy wymiaru świadczenia rentowego i jest automatycznie potrącana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przed wypłatą renty. Więc leczy się za "swoje" a nie z darmo. Tak samo jak ty nie leczyć się za pracodawcy tylko za "swoje".
Jeżeli państwo mówi, że da to mówi.
@delcadro: g---o, nieuku.
Pamiętam tamten moment - nie ustawiłem przyszłego
@Mariusz357: "Dzień dobry my w sprawnie renty dla naszego niepełnosprawnego, niekontaktującego syna, o a tu jest pełnomocnictwo podpisane przez syna" - za to jest prokurator, to jeszcze potrzeba mu do szczęścia matki albo ojca w więzieniu.