Aktywne Wpisy

Świeża obciereczka w rytm bachaty. Grażyny w tle aż przebierają nogami na samą myśl, że będą następne w kolejce ( ͡º ͜ʖ͡º)
#lewandowski #lewandowska #annalewandowska #bachata #p0lka
#lewandowski #lewandowska #annalewandowska #bachata #p0lka


vanzs +29
Lidlowe Krakuski, takie świeże. Najgorzej, że #!$%@? 1/3 paczki zanim zauważyłem po ciemku biała plamkę tu i tam. Będzie sranko po filmie #lidl
źródło: IMG_20240316_201901
Pobierz




Niestety w pełni rozumiem takie podejście, ale kilka transakcji solidnie udowodniło mi, że bez SL fizycznego czy mentalnego (niestety wtedy trzeba cały czas śledzić wykresy z wieloma alarmami cenowymi) nie ma krótkoterminowej gry na giełdzie. Naprawdę jeżeli cena przebija np. poziom wsparcia to nie jest sygnał to do zostania inwestorem długoterminowym, chyba że od początku zakładaliśmy kilkuletni horyzont inwestycji. Wtedy po jakimś czasie może być to ciekawe miejsce do uśrednienia jeżeli wejście rozkładamy np. na 2-3 zakupy akcji, ale wracam do tematu bo miałem pisać o swing/day tradingu:
Dlaczego SL jest tak ważny? Bo jest to podstawa zarządzania kapitałem. Jeżeli znamy SL jesteśmy w stanie obliczyć risk ratio. Po co nam je nam w ogóle znać? Żeby nie doprowadzać do absurdalnej sytuacji, że np. jest szansa na zysk 5%, a my musimy ryzykować np. 7% (r/r = 0,7). Ma to sens jak mamy skuteczność na wysokim poziomie, ale tylko wtedy. W każdej innej sytuacji będzie to hazard. A najlepiej mieć wysoką skuteczność i dużo brać z rynku np. muszę potencjalnie poświęcić 2% żeby wziąć 4% (r/r =2) albo najlepiej jeszcze więcej.
Długoterminowo ryzykowanie więcej niż można zyskać musi skończyć się utratą pieniędzy, a przy cfd nawet bankructwem.
A psychologia sprawi że najpewniej jak ktoś zdecyduje się sprzedać to będą to okolice dołka, ale my będziemy bez kilkunastu lub kilkudziesięciu procent naszego kapitału.
Idealnie by było przed każdą transakcją krótkoterminowa znać SL. Przed nie po, jak zacznie spadać.
#gielda
@PrzywodcaFormacjiSow: ostatnio złożyłem dwa zlecenia kupna za 10k na walory które stabilnie lecą w dół i mogą nigdy porządnie nie odbić, a to tylko po to żeby mieć trochę czerwieni i kilka $ dywidendy za 40 lat (。◕‿‿◕。)
Ewentualnie w grudniu zrobię z nich stratę.
Ale gdy kupujesz to w perspektywie dni, a nie miesięcy to SL jest konieczny. Nie może być tak że kupiłeś coś w nadziei sprzedaży za kilka dni z zyskiem, ale dlatego że masz stratę to zostajesz z akcjami na tygodnie. Nie mówię że w każdej sytuacji źle się na tym wyjdzie, bo może jednak coś szybko
źródło: comment_1614891879N0HTl672ziycMiO36zwhBT.jpg
Pobierz