Wpis z mikrobloga

@nO-C34: Byłem.

Tak średnio bym powiedział, tak średnio.

Przed wyjazdem załóż nówkę sztukę oponę na tył.
I kup sobie spodnie i kurtkę sztormowe na kutry rybackie.
I jeszcze weź KONIECZNIE kartę VISA, inne na połowie stacji bez obsługowych nie działają.
oprócz sztormowych ubrań wszystko już mam. Nocowałeś w namiocie?


@nO-C34: Tylko raz nocowałem w jakiejś drewnianej budzie. Coś jak u nas chatki z dykty nad jeziorem za PRL.
Zawsze w namiocie. Zresztą nikogo w Norwegii nie stać aby spać w Hotelach.
Kupuj żarcie w marketach rema 2000 i chyba coop. Dłułgo przeglądaj ceny. Czasem mozna kupić litr soku pomarańczowego za 4zł wczorajszy chleb za 10zł i jakąś puszkę za 5zł.
To
co myślisz o samotnej podróży w tamte okolice?


@nO-C34: Bez problemu. Zresztą jak prawie wszędzie prócz Mongolii i Północy Syberii.
W miastach i na wsiach nie przekraczaj prędkości jak jest 50 to jedź 50.
Po za miejscowościami jest 80 to jedź 80 MAKSYMALNIE 90.
Jak cię dorwą w terenie zabudowanym (50km/h) z prędkością 85 to nie wiem czy 5 tys zł tobie starczy. Jak nie masz przy sobie to ciągną cię