Wpis z mikrobloga

@jadalny_kasztan: Kutasem nie oddychamy, nosem już tak.
Nie po to wychodzę na dwór, żeby nie móc sobie normalnie powdychać powietrza. Skoro brak maski grozi mandatem, to wole mieć ją opuszczoną i naciągać tylko kiedy wchodzę między ludzi. Nie widzę powodu dla którego mam spacerować z zakrytym nosem.
  • Odpowiedz
@Niedozdarcia2:

że wirus dostaje się również przez oczy, ale nie ma nakazu noszenia okularów ochronnych

Maseczka nie jest do ochrony ciebie, tylko do ochrony innych PRZED TOBĄ
Jeżeli jesteś zarażony to zatrzymuje ślinę, która naturalnie z ciebie wylatuje podczas oddychania i mówienia ZNACZĄCO zmniejszając szansę zarażenia drugiej osoby
  • Odpowiedz
@Kadela:

okulary i maska mówi Ci to coś?

Większosc osób mijanych przeze mnie na ulicy którzy mają nieprawidłowo założoną maseczkę, nie mają okularów. Zwykle starsi ludzie i dresy, którzy noszą maseczkę "żeby ludzie sie nie d----------i", to tak jakby myć ręce ale brudną wodą BO TRZEBA MYĆ NIESTETY xD Noszę maseczkę ZAWSZE odkąd się zaczęła pandemia i czuję się nawet lepiej bo nie muszę wdychać smogu ;)
  • Odpowiedz
@jadalny_kasztan: Ale jesteś zajebisty. Mogę dotknąć twojego szurskiego okrytego maseczką nosa? Najlepiej jeszcze na grzybach bo wiadomo na świeżym powietrzu w Polsce w przeciwieństwie do innych krajów wirus jest morderczy.
  • Odpowiedz
@GFOzon: Nieźle macie zryte głowy :) Przyjmij do wiadomości, że nikogo nie chroni o czym świadczą zachorowania ludzi, którzy chodzą w maskach...pytanie jak się zarazili skoro otaczają się takimi samymi kretynami w maskach? :)
  • Odpowiedz