Wpis z mikrobloga

@uszaty_mirek: ja ogladam tego i tego.

Historia bez cenzury jest jak fajny przewodnik ktory opowiada intersujace ciekawostki. A irytujacy historyk jest jak wykladowca historii ktory wchodzi dosyc szczegolowo w konkretne zagadnienie. Uwazam ze jest miejsce dla obu. Historia bez cenzury jest fajnym sposobem i wejsciem w zainteresowanie historia ktora zacheca aby szukac i ogladac dalej.
  • Odpowiedz
@kaczoor mnie akurat śmieszne wstawki nie wkurzają. Natomiast wstawki pod tytułem "my to Polacy spuściliśmy taaakie lanie..." Już i owszem. Chociaż ostatnio chyba od tego trochę odchodzą.
  • Odpowiedz
Obczajcie sobie armchair historian

Niestety wszystkie kanały historyczne wraz ze wzrostem popularności schodzą na psy

Takie King and Generals też było dużo lepsze na początku a teraz zaczęli ubarwiać historie dla zasięgów
  • Odpowiedz