Wpis z mikrobloga

Czy ktoś mi wytłumaczy ten fenomen,jak to jest: -pracujesz uczciwie,wyrabiasz się,ale kosztem nadgodzin -chcą jeszcze więcej i jak czegoś nie zrobisz,to pretensje (taki charakter pracy,że 8 h na papierze,a to zadaniówka i praca o charakterze intelektualnym).
-olewasz wszystko,robisz minimum,często nie wykonujesz wszystkich zadań, przychodzisz i wychodzisz przed czasem.Pracujesz max 5 dziennie,w tym część dnia to ploty- nikt nie rozlicza/ nikt nic nie powie.
( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pracbaza #gorzekiezale
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mlekoztesco1: na niektórych stanowiskach zadań jest zbyt dużo, by się wyrobić w 8 godzin. I tam pracownik stoi przed pytaniem - albo robić nadgodziny, albo z części zadań zrezygnować. Czasem też za zbytnim zaangażowaniem stoją lęk i brak pewności siebie. Co skutkuje tym, że bierze się więcej zadań na siebie niż osoba pewna siebie.
  • Odpowiedz
  • 0
@pawel-niczyporek no właśnie u mnie tak jest,ale my dostajemy co pół roku opinię,które warunkują umowę.
W opinii od przelożonych jest zaś opisywana między innymi terminowość.Jak się podpadnie to przełożony może wpisać wszystko,zgodnie z zasadą papier przyjmie wszystko.
Tak więc czasem nie ma wyjścia
  • Odpowiedz