Chciałem wyrobić sobie pozwolenie na broń sportową. Niestety dowiedziałem się, że potrzebne jest widzenie obuoczne oraz przestrzenne. Od dziecka mam wadę wzroku, która uniemożliwia mi widzenie w 3D. Nie mam problemów z oceną odległości, jazdą samochodem czy motocyklem. Czy miał ktoś z was podobny problem? Nie wiem czy jest sens podejmować temat, bo mogę nie przejść badań okulistycznych.
@Kosmaty_wagon_animuszu: zatem możliwe, że widzisz jednym i drugim okiem prawidłowo. Czy masz oko "wiodące"? Na przykład jakbyś miał spojrzeć przez dziurkę od klucza to widziałbyś jednym okiem lepiej, czy to bez różnicy którym okiem byś patrzył?
@tomilipin: Mam oko wiodące, którym właściwie patrzę cały czas. Drugie oko jest dla zwiększenia zakresu widzenia, ale dla mnie na wprost jest to to jest na wprost prawego oka. Nawet w wieku przedszkolnym miałem to oko zakrywane na cały dzień, żeby uruchamiać to drugie, które jest dużo słabsze.
@cymes1990: W moim klubie jest kilka osób z niemal całkowicie wyłączonym jednym okiem. 2-3 miały prawe oko nieużyteczne do tego stopnia, że jako osoby praworęczne musiały przestawić się na obsługę broni lewą ręką, żeby w ogóle trafiać do tarczy.
To nie jest badanie na pilota. Masz odróżnić stojak z tarczą od człowieka i tyle ;)
uniemożliwia mi widzenie w 3D. Nie mam problemów z oceną odległości
@cymes1990: Ponieważ ludzki umysł odległość szacuje na podstawie kilku czynników, to możesz odnosić takie wrażenie (rekompensacja). Jednak badania nie pozostawiają wątpliwości - takie przypadłości ostatecznie faktycznie potrafią wpłynąć na ocenę odległości. Niestety, stąd ta decyzja.
@cymes1990: Ale tak z ciekawości, to po #!$%@? widzenie obuoczne, skoro można strzelać zamykając jedno oko? Z jednym otwartym okiem i tak nie ma widzenia stereoskopowego.
@cymes1990: Czy w niczym to nie wiem. Ja tez nie mam przestrzennego (skrzyneczka na psychotesteście to jakiś koszmar był) i uważam, że przez to zawsze gorzej grałem w sportach związanych z oceną odległości właśnie, szczególnie z małymi piłkami - wszelkiego rodzaju tenisy, badmintony itd. Mózg się wyuczy, ale zawsze ma trudniej, gdy działa tylko jeden sensor. I jak wspomniał jakiś mirek wyżej - nalewanie wódki z dalszej odległości - tak z
@Pomiot_szatanski: Wow, jestem zaskoczony, wszędzie mówią, że jak nie wyleczysz tego do 6-7 roku życia to zapomnij. Ale jak to - jeśli sprawne oko miałaś za przysłoną, to jak trafiałaś tym słabszym?
@macabrankov: Nie wiem, bo mnie problem nie dotyczy. I nie bardzo rozumiem o jaką przesłonę chodzi. Jeśli masz na myśli przesłony, jakie stosują zawodnicy na "wyższym szczeblu" to nie są one obowiązkowe. Zakładasz na to oko, na jakie chcesz albo w ogóle.
Ale mówimy o grupie powszechnej, czyli zinstytucjonowanym strzelectwie amatorskim (właśnie to wymyśliłam). Na początek wystarczy Ci, żebyś trafiał bliżej środka tarczy niż krawędzi, bo tyle wymaga się na egzaminie.
#pozwolenienabron #bron #lekarz
Komentarz usunięty przez autora
@cymes1990: a z jakiej broni ty chcesz prowadzić ostrzał, że celownik jest obu-oczny? :)
https://m.youtube.com/watch?v=p8OYGBgRD0g
Komentarz usunięty przez autora
To nie jest badanie na pilota.
Masz odróżnić stojak z tarczą od człowieka i tyle ;)
@cymes1990: Ponieważ ludzki umysł odległość szacuje na podstawie kilku czynników, to możesz odnosić takie wrażenie (rekompensacja). Jednak badania nie pozostawiają wątpliwości - takie przypadłości ostatecznie faktycznie potrafią wpłynąć na ocenę odległości. Niestety, stąd ta decyzja.
Nie na zawodowego kierowcę ani na motocykl. Przynajmniej kiedyś tak było, potrzebne było widzenie przestrzenne.
Przespales dobre pare lat
Jeśli masz na myśli przesłony, jakie stosują zawodnicy na "wyższym szczeblu" to nie są one obowiązkowe. Zakładasz na to oko, na jakie chcesz albo w ogóle.
Ale mówimy o grupie powszechnej, czyli zinstytucjonowanym strzelectwie amatorskim (właśnie to wymyśliłam).
Na początek wystarczy Ci, żebyś trafiał bliżej środka tarczy niż krawędzi, bo tyle wymaga się na egzaminie.