Wpis z mikrobloga

@luk04330 @4iv: Pies odebrany. Chodzi i płacze. Mniemam, że dużym powodem tego jest kołnierz który ma założony. Operacja przebiegła średnio bo okazało się to być jakąś anomalią na tyle, że profesor, który go operował, stwierdził że to jego 3 taki przypadek w życiu. Teraz na zmianę z narzeczoną siedzimy i obserwujemy piesełka. Hodowca został poinformowany i przejął się losem psa. Zaproponował, że gdy Hańba umrze za te parę lat
  • Odpowiedz