Wpis z mikrobloga

TUTAJ "WERSJA ROZSZERZONA" I WYJAŚNIENIA, ŻE "GRUBA" WCALE NIE BYŁA TAKA ŚWIĘTA.

Jak widzimy nasza bohaterka od samego początku zachowywała się dosyć rubasznie, głośno, spadła ze stołka. Następnie do jednego z kolegów nagrywającego bez żadnego powodu powiedziała "#!$%@? Cię to obchodzi".
Później jeszcze skutecznie blokowała zaloty facetów wobec swojej kumpeli. Typowy pies ogrodnika.
Przyznaję, że nagrywający nie zachował się jak dżentelmen pierwszej klasy, lecz trzeba zaprzeczyć wszelkim głosom sugerującym, że "grubej" dostało się całkowicie za nic.

rales - TUTAJ "WERSJA ROZSZERZONA" I WYJAŚNIENIA, ŻE "GRUBA" WCALE NIE BYŁA TAKA ŚWIĘ...
  • 294
@marcelus zacznijmy od tego, że to pijani ludzie i ciężko takim o kulturę.
Druga sprawa, swoją prośbę skierował do "Barmana", więc do żadnego psa...

Z drugiej strony też mógłbym od Pana Barmana wymagać tego aby do mnie zwracał się "Panie Kliencie, oto Pana 5 cytrynówek".

Czego #!$%@? nie rozumiesz?
@marcelus: Zawsze mnie to bawi jak takie dna intelektualne jak barmani czy kelnerzy myślą, że są jakimiś ważnymi osobistościami i należy im mówić na per "Pan", przecież pierwszy lepszy gość bez matury będzie potrafił to robić, a zachowują się co najmniej jakby mieli magistra. Te zawody powstały tylko po to, żeby móc usługiwać swoim klientom to niech nie unoszą się dumą tylko grzecznie leją piwo albo przynoszą żarcie, skoro brakuję im
@rales: Student tak elitarnego kierunku jak medycyna nigdy by się tak nie zniżył, żeby pracować za barem, lejąc komus piwo czy przynosił jedzenie do stolika. Ten akurat na studenta nie wygląda, tylko na zwykłego buca który max co skończył to jakieś podrzędne liceum
@Remifer dokładnie albo teksty że jak grubego kolesia nazwiesz grubym to po nim spłynie jak po kaczce, #!$%@? raczej nie, to że tego nie okaże i się może nawet zaśmieje, nie oznacza że go to nie zaboli

@Mabchir jak pójdziesz do lekarza to też mówisz "Lekarz" czy może jakoś inaczej?

@cukrowyburakatakuje do każdego dorosłego człowieka którego się nie zna należy się zwracać w formie grzecznościowej, podstawa kultury, ale jak ktoś się chował
@marcelus: O jakiej formie grzecznościowej Ty piszesz skoro to jest zwykły barman, który zarabia tam pieniądze i jego obowiązkiem jest wykonywanie Twoich poleceń? Gość w życiu nic nie osiągnął więc z jakiego powodu mam do niego zwracać się per "Pan"? W takich spelunach to ja jestem dla niego Panem, a nie on