Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu odkryłem, że jakiś sklep internetowy, który prawdopodobnie jest fejkowy wziął bez mojej zgody kilka zdjęć mojego autorstwa. Oczywiście prośby przez formularz na nic się nie zdały, ale okazało się, że fotki są zlinkowane z mojego serwera, więc pozostało mi je podmienić :)
Link do sklepu

Właściwie to pozostało tylko jedno moje zdjęcie, które jest jako pierwsze, ale niestety ono już jest skopiowane na ich serwer.
Sama strona wygląda w ogóle jakby była tłumaczona maszynowo :)

#heheszki #kawal #dowcip
antekwpodrozy - Kilka dni temu odkryłem, że jakiś sklep internetowy, który prawdopodo...

źródło: comment_16135496698D3gxkwrlKAwgFgC76vBsY.jpg

Pobierz
  • 122
  • Odpowiedz
@antekwpodrozy: właśnie ostatnio jest wysyp tego typu stron, oferują w dobrych cenach produkty które wyszły już z innych sklepów. Można poznać po tym że symbol waluty jest przed kwotą czyli np. zł100. Scam jak nic.
  • Odpowiedz
@pilot1123: nie będzie - jak kupujesz przez internet to chyba interesuje cię co to za firma sprzedaje, jakie ma opinie, czy chociażby NIP. A na tych fejkowych sklepach nie ma żadnej z tych informacji.
  • Odpowiedz