Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu odkryłem, że jakiś sklep internetowy, który prawdopodobnie jest fejkowy wziął bez mojej zgody kilka zdjęć mojego autorstwa. Oczywiście prośby przez formularz na nic się nie zdały, ale okazało się, że fotki są zlinkowane z mojego serwera, więc pozostało mi je podmienić :)
Link do sklepu

Właściwie to pozostało tylko jedno moje zdjęcie, które jest jako pierwsze, ale niestety ono już jest skopiowane na ich serwer.
Sama strona wygląda w ogóle jakby była tłumaczona maszynowo :)

#heheszki #kawal #dowcip
antekwpodrozy - Kilka dni temu odkryłem, że jakiś sklep internetowy, który prawdopodo...

źródło: comment_16135496698D3gxkwrlKAwgFgC76vBsY.jpg

Pobierz
  • 122
  • Odpowiedz
@antekwpodrozy przecież to ewidentnie fejk strona do scamu. Wyciągają dane karty i nara. Adres specjalnie z literówką, żeby Janusz przy szukaniu porno trafił na tę stronę i skusił się okazyjnymi cenami na jakieś badziewie. Jeśli ktoś by się na to nabrał, to nawet mi go nie żal.

Ale też bym się wkurzył, gdyby ktoś w taki sposób wykorzystał zdjęcia z mojej witryny.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@antekwpodrozy: W jaki sposób zorientowałeś się, że ktoś wykorzystuje Twoje zdjęcia? Strona tego sklepu faktycznie śmierdzi scamem i raczej pozycjonowana wysoko nie jest tylko bardziej odmęty internetu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@antekwpodrozy: ja bym dodał na obrazku info że są złodziejami czy coś w końcu ukradli twoje grafiki.

Jak dodajesz takie znaki wodne do zdjęć? Mógłbyś coś podpowiedzieć, jak zabezpieczyć zdjęcia na mojej stronie przed takimi kradzieżami?
  • Odpowiedz