Wpis z mikrobloga

Generalnie widzę tutaj takiego typowego przegrywka frustrata, który #!$%@? zrozumiał z tych wszystkich redpilli, blackpilli czy innych pigułek i wychodzi co najwyżej na żenującego pajaca, który nie potrafi pogodzić się z porażką, udowadnia jak bardzo boli go zdanie kobiet i wręcz dusi desperacją.


@bezbekpol: pieknie wyjaśniłeś sfrustrowanego incela
@Zwykla_Dziewczyna: można napisać:
- hej, dzięki ale nie będę zainteresowana
- nie dziękuję
- cześć, najpierw wolałabym Cię lepiej poznać, [tutaj wrzuca jakiś prosty temat do rozmowy]

Czy cokolwiek innego, co ma chociaż znamiona posiadania kultury osobistej i szacunku do drugiego, nawet nieznajomego człowieka.
@Zwykla_Dziewczyna: nie ma żadnych "wy", natomiast ciebie najwidoczniej w domu nie nauczyli kultury osobistej. Facet nie wyskakuje znikąd tylko jest w miejscu gdzie (przynajmniej w teorii) ludzie są po to aby się ze sobą poznać. Stosując twoją logikę, skoro "nie to nie i tyle" to "#!$%@? to #!$%@? i tyle".