Wpis z mikrobloga

@nutellowy: Zawsze mnie to irytowało. Gry, rozrywka interaktywna, gdzie przy strzelankach/akcyjniakach wyrabiasz sobie refleks (nawet były badania, że np. gracze lepiej sobie radzą z prowadzeniem samochodu etc.), a przy trudniejszych tytułach uczysz się kojarzyć fakty (przygodówki), zarządzać (gry ekonomiczne, simy), myśleć taktycznie i strategicznie (rtsy, strategie, taktyczne jak XCom, gry z serii Total War etc.). Mimo wszystko pogardzane przez "dorosłych", których jedynym zajęciem po pracy jest żłopanie piwska, chłonięcie bezmyślnej papki
  • Odpowiedz
  • 68
@smacznyy żaden tester gier nie zarabia 30k. W USA też nie. No chyba że chodzi ci o celebrytów na YT którzy nie tyle testują co promuja grę
  • Odpowiedz
@plushy: Zdziwiłbyś się mirek ( ͡ ͜ʖ ͡) za przetestowanie gry która jest przedpremierowa to nie są grosze, bo płacą Ci za Twój czas no i umiejętności, bo laikowi nie dadzą przecież "pograć" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@chwed to śmieszne ale ja słyszę to głównie od kobiet które mają dzieciaki. Często są po rozwodach i to dla nich jest dorosłe życie. Wszystko inne to pierdoły i szkoda na to czasu xd nie rozumieją że nie każdy realizuje się poprzez wypluwanie dzieci
  • Odpowiedz
Czy tylko ja mam wrażenie, że ludzie, którzy używają zwrotu "dorosłe życie" w kontekście jak powyżej są jakimiś płytkimi tępakami, którym mama powiedziała, że "teraz masz tyle i tyle lat, masz być dorosła, czyli rób tak jak ci mówię"? Aż mnie skręciło z zażenowania przed monitorem jak to przeczytałem.


@chwed: Z pewnych przyczyn obracam się w kręgach studenckich, więc widzę ten proces non stop. To "dorosłe życie" to taki dziwny przejściowy
  • Odpowiedz
@smacznyy: Nie no wiadomka - developerzy gier nie zarabiają 30k miesięcznie (na justjoin.it najwyższy sufit 22k), ale testerzy już tak. Bo przecież napisać taką grę to każdy jeden żul spod sklepu umi, ale już przetestować, oooo #!$%@? to już trzeba specjalny trening 30 lat w klasztorze xiaolin, niezwykła sztuka. #!$%@? nadgodzin i praca na 3 etaty w myśl polackiej mentalności, się nie liczy ( ͠° °)
  • Odpowiedz
@nutellowy: Klasyk. Ja w rodzinie to słyszałem po 100 razy za gówniaka. Myślałem, że tylko wśród starych ludzi jest jeszcze takie przekonanie, że gry są tylko dla dzieci, ale jak gadam z niektórymi kobietami to widzę jak się mylę xD.

Ona pewnie 10h dziennie ogląda seriale na Netflix i to dla niej jest ok xD
  • Odpowiedz
@nutellowy: spotkałem taką laskę kiedyś, około 25 lat. No nie powiem, zadbana, swoje uzbierane oszczędności głównie pakowała w swój wygląd. Poza tym? No nic, żadnego hobby, oprócz gadania o romansach znajomych, imprezach i kto się czego dorobił. Wieczne komentowanie wyglądu koleżanek, kto się z kim puszcza, co chwila jakieś humorki, bo raz jakiś jej chad jej dał, a raz ją olał i spał u innej. No ale nie będę oceniał, więc
  • Odpowiedz