Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam czy wobec olbrzymiego zapotrzebowania i znaczenia dla społeczeństw #szczepionki na #covid19 nie powinny być "upublicznione"? W znaczeniu udostępnienia licencji/technologii w domenie publicznej tak aby inne firmy mające odpowiednie możliwości technologiczne także mogły je produkować zaspokajając pilne zapotrzebowanie.

I tak - wiem że są prawa patentowe, że firmy poniosły olbrzymie koszty na ich opracowanie (chociaż już i tak w znacznej mierze dofinansowane z finansów publicznych), jednak wydaje mi się że UE spokojnie stać było by na zwrócenie kosztów i upublicznienie takiej licencji dla dobra wszystkich, a jako obywatel dużo lepiej by mi się żyło z świadomością że część moich podatków przeznaczono na taki cel niż kolejny pomnik jakiegoś księdza czy partyjną telewizję...

Jeśli pytanie już padało to sorki - nie widziałem za bardzo dyskusji na ten temat.

#covid19 #szczepienia #medycyna
  • 5
@Diabl0: słuszna uwaga. Można też zapytać dlaczego UE samo nie opracowało szczepionki mając naukowców w uniwersytetach ale odpowiedź jest jedna - UE to nie organizacja znająca się na produkcji szczepionek. Dogadali się zatem z największymi firmami na rynku ( bo szczepionek potrzeba dużo). Firma zabezpiecza w ten sposób swój interes i tyle. Druga sprawa to ulepszanie szczepionki. Z miesiąc temu gdy czytałem wyniki moderny ci badali kilka wersji szczepionki. Wolny rynek
@cecyl: Wiem że badania nad szczepionkami nie są w kompetencjach rządów i zdaję sobie sprawę że koszty opracowania są olbrzymie. Ogólnie jestem zwolennikiem wolnego rynku i zdaję sobie sprawę jak własność intelektualna oraz ochrona patentowa jest istotna dla innowacyjności, jednak jesteśmy w takiej sytuacji że wszyscy cierpimy i tracimy przez pandemię na którą mamy już lekarstwo, a problemem jest jedynie jej sprawna produkcja z czym koncerny medyczne sobie po prostu nie
@Diabl0: Gdyby do była prawdziwa epidemia to tak by było jak piszesz. Srali by po gaciach, siedząc w bunkrach i tworzyli akty prawne, które nakazywałyby udostępnienie wszystkiego. Ale tu nie chodzi o zdrowie, leczenie czy ratowanie kogokolwiek. Tu chodzi od samego początku o kasę, którą można zarobić na zwykłym przeziębieniu.
@Diabl0: Szczepionki są jednym z pól rywalizacji między różnymi graczami. Jest amerykańska, niemiecka, chińska, rosyjska, brytyjska chyba jak dobrze pamiętam. Więc każdy gra i walczy o rynki zbytu swoich szczepionek. Nikomu nie będzie się opłacało upublicznianie jak można więcej zarobić na sprzedaży i ustanawianiu monopoli.