Wpis z mikrobloga

Hej Mirki
czy miał ktoś podobną sytuację i mógłby coś doradzić? Albo ktoś z dobrego serca coś podpowie?

Od kilku lat się rozwodzę, żona robiła burzę, opluła mnie przed sądem i wywalczyła alimenty i to że dziecko mieszkało przez lata z nią, teraz jednak się jej odwidziało, poznała jakiegoś araba i podrzuciła mi dziecko na dwa tygodnie. Jak się domyślacie już nie wróciła. Mam z nią kontakt tylko telefoniczny. Nakłania mnie teraz do rozwodu bez orzeczenia o winie i do opieki naprzemiennej. Dalej pobiera 500, rodzinne i alimenty a ja muszę je płacić

Można to jakoś odwrócić? Co musiałbym zrobić?

#prawo #pytanie #rozwod #pytaniedoeksperta #madki #przegryw #zwiazki #anonimowemirkowyznania #dzieci
  • 24
@AnonimowyMirekWyznaje Jeśli zgodzisz się na opiekę naprzemienną w formie ugody, to i tak sąd musi ustalić "miejsce zamieszkania dziecka" i zwykle zasądza je przy matce. Dodatkowo ustala minimalną kwotę pokrycia "niezbędnych wydatków". Np. ona wykaże, że płaci za przedszkole 300 złotych, to będziesz zobowiązany płacić jej 150zl. W praktyce będzie to dla Ciebie oznaczało, że będziesz w połowie utrzymywał dziecko (bo będzie z Tobą pół miesiąca), ale wszelkie przywileje typu rodzinne i
mowi ze wtedy alimentow nie bede placil


@AnonimowyMirekWyznaje Mówić to se może. Jak koledzy wyżej radzą: zbieraj dowody, idź do prawnika. Ja Ci nakreśliłem przeszkody z którymi sam się spotkałem. Ale wtedy jeszcze pojęcie opieki naprzemiennej jako tako u nas nie funkcjonowało i mogło się coś zmienić. Nie chcę Cię wprowadzić w błąd, bo to 9 lat temu było.
na moją rzecz?


@AnonimowyMirekWyznaje: tak, wnosisz o zmianę w ten sposób, że władza rodzicielska zostanie Ci przyznana, a jej ograniczona oraz o zasądzenie alimentów. Chociaż jak mieszka w jakiejś tam dalekiej krainie, to alimentów raczej nie zobaczysz, ale można by było do funduszu alimentacyjnego uderzyć.
@AnonimowyMirekWyznaje: Zgłaszasz na policji na protokół, że żona porzuciła dziecko do opieki nad którym jest prawnie zobowiązana. Dziecko mieszka u ciebie i nic się nie dzieje. Niech ta sprawa sobie się kręci.

Następnie składasz wniosek do sądu rodzinnego (jeśli cię stać to przez pełnomocnika, tak będzie lepiej, długo by mówić dlaczego) o przyznanie opieki dziecka tobie, a za powód wskazujesz okoliczność jak wyżej.

Z żoną prowadzisz sprawy tak, żeby czuła się