[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki i mirabelki, mam w tym roku 19 lat i lekki problem. Sprawa jest dla mnie mega wstydliwa, więc piszę z anonimowych. Wiadomo, kończę szkołę średnią, teraz od października pójdę na studia (notabene mam nadzieję, że w formie stacjonarnej, a nie zdalnej). Nie mam żadnych problemów z nauką, moje wyniki z rozszerzeń planuję na co najmniej 75+ (i tyle mi wychodzi z próbnych matur czy arkuszy). Problem polega na tym, że w domu się raczej nie przelewa. Mieszkam w na w pół wykończonym mieszkaniu komunalnym z rodziną, oprócz mnie matka utrzymuje jeszcze mojego 7 lat młodszego brata. No i wyczytałem o stypendium socjalnym na studiach, niestety jestem zdruzgotany, bo dochód naszej rodziny za 2019 r. wyjdzie średnio 410 zł na osobę, co jest poniżej ustawowo wprowadzonego 2 lata temu progu 528 zł. Rozumiecie? Jestem zbyt biedny (biorąc pod uwagę dochód z 2020 r.), żeby dostać stypendium. Oczywiście swoją cegiełkę dorzucił do tego covid i lockdown, bo dochody mojej mamy spadły wielokrotnie - branża szczególnie dotknięta efektami zwłaszcza pierwszego lockdownu (marzec-czerwiec 2020 r.). Macie jakieś pomysły co zrobić w takiej sytuacji? Idę do roboty w wakacje na 2 miesiące co najmniej, ale nawet te 5000 czy 6000 które odłożę, nie wystarczą na cały rok akademicki. W teorii mógłbym zostać w moim mieście, ale tu są same gównouczelnie, a mam trochę ambitniejsze plany na siebie i chciałbym się wyrwać z tej spiralii biedy. Poniżej 528 zł średniego dochodu na osobę uczelnia wymaga zaświadczenia z opieki społecznej o udzielanej pomocy. Sęk w tym, że my z niej nie korzystamy. Kiedyś jedynie dofinansowywali mi i bratu obiady w szkole, bo była mega ciężka sytuacja, ale to było dobrych kilka lat temu. Tak więc nie będę w stanie przedstawić zaświadczenia z opieki społecznej. Jedynie dodatkowe dochody/świadczenia mojej matki: 500+, zasiłek rodzinny z gminy (ok. 250 zł miesięcznie), mieszkanie komunalne, coroczne stypendia socjalne ze szkoły. Widzicie tu jakiekolwiek światełko w tunelu? Jak na to spojrzy uczelnia? Martwię się strasznie, najgorsze jest to, że gdybym szedł na studia w 2020 r. to braliby pod uwagę dochody za 2019, a wtedy na pewno bym się mieścił w progu dochodowym 528-1000 zł. Wiem jak niektórzy zareagują na ten post, że jestem jakąś patologią z nizin społecznych która żeruje na zasiłkach i różnych plusach. Nic z tym nie zrobię niestety, nie mam wpływu na to, jak poradziła sobie w życiu moja matka. Z góry dzięki za wszelkie rady i dobre słowo Mireczki.
#studia #studbaza #stypendium

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6024ca0e7d1b49000a92bff5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[f8at3]

@AnonimoweMirkoWyznania: załatw papierek, wydadzą pewnie bez gadania. I zadzwoń po prostu do działu spraw socjalnych danej uczelni, tam też pracują ludzie. W moim dsssie panie były przekochane i wszystko cierpliwie tłumaczyły, gdzie co i jak załatwiać, co wpisywać, aby dochód za pracki dorywcze zrobić jako utracony, one pomogą :)) no i wakacje koniecznie praca, pomyśl może o jakiejś sezonowce za granicą, bo to zawsze więcej pieniążków wpadnie niż u nas

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP:

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[wyjalowiony]

@AnonimoweMirkoWyznania: idz na silke, wykorb sie i zostan bramkarzem. Robota wieczorami i po nocach w weekendy, wuec bedziesz mial czas na studia ;)

[iighlaq_alhabl]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie ma przymusu chodzenia na studia od razu po maturze. Wybierz normalne miasto w jakim chcesz mieszkać, rozsyłaj CV, jeździj tam na rozmowy kwalifikacyjne. Jak dostaniesz robotę to wynajmij coś, pierwszy rok osiądź, odłóż trochę kasy, poznaj fajnych ludzi z pracy i wtedy podejmij decyzje czy iść na studia zaoczne za rok. Studia dzienne to strata czasu. Jesteś biedny i nie masz czasu na przedłużanie dzieciństwa jak bananowe dzieci.

[AnonimoweMirkoWyznania]

Li: Przecież dostaniesz stypendium z takim dochodem. Ja miałam jeszcze mniejszy, a niektórzy serio wykazują jedno wielkie zero ( ͡° ͜ʖ ͡°) po prostu idziesz do mopsu i dają ci taki papier, że nie bierzesz od nich pomocy, albo, że bierzesz i ile. Nawet za bardzo nic tam nie pytają tylko dają papier i tyle.. poza tym przeczytaj sobie jeszcze raz o co chodzi z tym stypendium

[AnonimoweMirkoWyznania]

BiedoMirabelka: Biorę stypendium socjalne od początków studiów, dochód zawsze był niższy niż te wymagane 500 zł, w tym roku wyniósł ~76zł (tak wiem, tragedia ale szczerze to po tylu latach pozostaje mi się tylko z tego śmiać i nie biorę tego do serca). Idź na spokojnie do mopsu i dostaniesz odpowiednie zaświadczenie, że korzystasz/nie korzystasz z ich pomocy i po problemie, prawdopodobnie wypiszą Ci tam 500+ i np. rodzinne czy jak

[s.....r]

@AnonimoweMirkoWyznania: powodzenia Mirku trzymam kciuki

[Miecz12]

@AnonimoweMirkoWyznania zaraz zaraz, dochód na osobę macie 400zl, dostajecie 2x500 i 250, I ty człowieku mówisz że was matka utrzymuje? To wy utrzymujecie ją, z tego 500+

[Dziad_Mroz]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nigdy nie wstydź się tego na co nie miałeś wpływu.

Szacunek, że z tym walczysz, masz plan i go realizujesz. Jesteś ogarnietym mirasem i z takim podejściem dopniesz swego. Powodzenia!

[AnonimoweMirkoWyznania]

ŁadnyZwyrodnialec: Jako ktoś kto jest w komisji stypendialnej na jednej uczelni. Dochód poniżej 528 to nie kwota kiedy odrzucamy podanie. Przyjmujemy albo zaświadczenia z MOPS albo odmowy o wydaniu takiego zaświadczenia, na pewno nieco dłużej się wtedy czeka na stypendium ale nie jest odrzucane.

Zaakceptował: sokytsinolop