Wpis z mikrobloga

@TaaJasne: ja słyszałem lepszy lifehack. Tylko wymaga więcej pracy. Jak ziemia jest ruszona, to policja i tak będzie kopać, więc żeby zmylić ich trop, kopiemy jeszcze głębszy dół, powiedzmy na 2 metry. Zwłoki zasypujemy wapnem, warstwa piachu, tak żeby został dołek na niecały metr głębokości. I tutaj potrzebujemy zwłok jakiegoś psa albo świniaka. Policja po rozkopaniu uza, że lokalny chłop pozbył się padniętego zwierzęcia. ( ͡° ͜ʖ ͡°
@gupi_ja jeszcze lepiej wykopać pusty dół a nieboszczyka przetrzymać przez parę dni w wannie lub jak ktoś ma taką dużą to w zamrażarce, policja będzie szukać w tym świeżo rozkopanym dole bo widać że ruszane, nic tam nie znajdzie ofc a jak już sobie pojadą to zakopać trupa właśnie w tym dole który już przeszukali. Dwa razy nie będą w tym samym miejscu szukać i nigdy go nie znajdą.