Wpis z mikrobloga

Pierwszy kraksa Maxa Verstappena za kierownicą bolidu F1, miała miejsce pod koniec sierpnia 2014 roku w Rotterdamie na ulicznym pokazie. Max na początku sierpnia, został ogłoszony kierowcą Toro Rosso na sezon 2015, aby przygotować się do debiutu 16 letni wówczas Holender przeszedł szereg prywatnych testów samochodem Red Bulla z 2012, których celem było zapoznanie go z samochodami F1. Po ich zakończeniu i uzyskaniu super licencji RBR zorganizował uliczny pokaz w Holandii, którego główną gwiazdą był Verstappen. Wszystko szło dobrze do momentu kręcenia boczków, kiedy Maxowi nie był wstanie samodzielnie się obrócić, na pomoc ruszyli stewardzi, którzy pomogli mu z cofaniem, nieco zdezorientowany Max przy następnej próbie uderzył w bariery i urwał przednie skrzydło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#f1 #randomf1shit
tumialemdaclogin - Pierwszy kraksa Maxa Verstappena za kierownicą bolidu F1, miała mi...
  • 5
  • Odpowiedz