Wpis z mikrobloga

Wielu kierowców argumentuje, że pierwszeństwo pieszych będzie bardzo niebezpieczne bo pieszy będzie próbował wtargnąć na pasy, bez uprzedniego patrzenia czy coś nadjeżdża czy nie.

Sytuacja z dzisiaj, godziny 7.10 rano [ jest już widno ]. Skrzyżowanie ulicy Jesionowej / Klonowej w Kielcach.

Drogi zasypane, co przy tych opadach śniegu normalne. Auta ledwo jadą. Stoję na przejściu i czekam, aż jakieś auto się zatrzyma a ja będę mógł przejść. W korku nie było to trudne i na prawym pasie kierowca tira od razu dał stop. Natomiast na lewym pasie, jechał gość, ok 60 lat - jechał maks 4-5 km / h bo więcej nie mógł ze względu na korek i mnie nie zauważył. Nawet nie zwrócił uwagi że w zasadzie stałem obok jego auta tylko jak gdyby nigdy nic wziął i przetoczył się przez pasy.

Uprzedzając - specjalnie kupiłem dość jaskrawą kurtkę koloru niebieskiego, mam jaskrawe dodatki aby być widocznym, dalej mało.

Jak tylko zatrzymał swój blaszany rydwan, zastukałem delikatnie w szybę to nawet głowy nie odwrócił. Takie sytuacje to standard. Ludzie jadą i nie zwracają uwagi i nic dziwnego że w Polsce ginie tu pieszych na pasach. Sam mam prawo jazdy, dużo jeżdżę i nie mam problemu z zauważaniem pieszych oczekujących na przejście przez pasy. Nie mam problemu z tym aby zauważyć, że auto jadące równolegle zwalnia i zamierza przepuścić pieszego.

#kielce #polskiedrogi #motoryzacja #januszemotoryzacji
  • 17
@Dzyszla: czasami to aż pasuje takiego gościa na siłę z auta wyciągnąć. Przecież nie mogłem to być ja bo mnie tam nie był...

Zaostrzanie przepisów ma sens, jednak obecne przepisy już są na tyle restrykcyjne, że gdyby je egzekwowano to po otrzymaniu 2x 10 pkt. następnym razem by widział mysz przebiegającą przez jezdnię.
@Qba1996: przy obecnej infrastrukturze, jaka została utworzona przez wiele lat zaniedbań jest to wręcz niemożliwe. Nikt nie zbuduje nagle na wszystkich takich przejściach świateł na żądanie lub innych dogodnych dla pieszego ułatwień.

Z tym że takich przejść nie powinno być - racja w 100%. Jednak żyjemy gdzie żyjemy i do tego musimy się adoptować.

@blablabla69: w tamtym tygodniu w piątek, na tym samym przejściu przy powrocie z pracy, wszedłem na
2x 10 pkt. następnym razem by widział mysz przebiegającą przez jezdnię.


@Baczy: Nie będzie, ten przepis się bardzo zemści. Ja z zasady przepuszczam ZAWSZE gdy widzę pieszego, ale nie ma tygodnia żebym się nie zorientował, że zobaczyłem go zbyt późno.

Zwłaszcza na tej ulicy:
https://www.google.com/maps/place/Kalwaryjska,+Krak%C3%B3w/@50.0380062,19.9410718,84m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x47165b5c409ee2a1:0xfcdb7b1342194949!8m2!3d50.0409308!4d19.9428342

Miejsca parkingowe wzdłuż jezdni, na zmianę dwa i jeden pas ruchu, tramwaje, rowerzyści, zjeżdżający z chodników na jezdnię i odwrotnie - multum dystraktorów w postaci reklam,
@Baczy: pilnuj swojego tylka bo zaden sąd ci nog nie odda. Ostatnio na totalnym lodzie jadac moze z 10km/h strabilem pacjenta na przejsciu z ryjem w tlefenie bo bym go rozjechal. Zimowe opony abs #!$%@? fikolki ale fizyki nie oszukasz. Gnoj nawet nie spojzal w bok jak wchodzil na przejscie.
@HeadH: Dokładnie. Obecnie mamy przepisy wymagające wspólnego poszanowania, ktore nie sa egzekwowane. Zamiast tego mamy miec festiwal #!$%@? pieszych, którzy będą włazić jak święte krowy a kierowca ma co 300 metrów wybałuszać oczy i chyba włączać UAV z call of duty by widzieć na mapie czy któryś pieszy gdzies sie nie czai( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Baczy: Niestety pierwszeństwo przechodnia na pasach przyczyni się do większej liczny wypadków. Bo jeśli będzie jechał taki najsztuk to raczej ci się nie zatrzyma...No chyba że ustawowo wprowadzi się niśmiertelność.