Wpis z mikrobloga

#angielski
Mysle o dorzuceniu czytania e-booków po angielsku. Poza tym codziennie gadam/pisze/czytam po ang (pracuje w miedzynarodowym zespole).

Czy czytanie ebooków da jakiegoś boosta do nauki angielskiego? Czy lepiej dac sobie siana i odpocząć bo i tak i tak w pracy mam ten angielski

B2 here
  • 5
  • Odpowiedz
@solutio: Da boosta jak będziesz uczyć się słówek których nie znasz. Jak będziesz wyłapywać z kontekstu, omijać je to wątpię. Jak masz dużo angielskiego w robocie to jesteś obyta z językiem.
  • Odpowiedz
@Matemit: Wyłapywanie z kontekstu sporo daje, mimowolnie przyswajasz słownictwo. Oczywiście czasem można zrozumieć coś na opak, ale jednak myślę, że idzie to na plus. Natomiast wyszukiwanie słów da tym więcej, oczywiście ;)
  • Odpowiedz
@solutio: Czytaj dla przyjemności i relaksu. Oczywiście spowolni to tempo nauki względem czytania takich tekstów gdzie musisz się wysilić ale tak naprawdę czytanie to w większości przypadków jest taka umiejętność, którą najłatwiej się trenuje. Dlatego czas i motywację lepiej wykorzystać w pierwszej kolejności na naukę mówienia i pisania, ewentualnie słuchania, jeśli czujesz, że chciałbyś to poprawić. Jeśli nie to starczy oglądaj filmy i seriale dla relaksu. Wg mnie o wiele trudniej
  • Odpowiedz
@solutio: czytanie da bardzo dużo. Czytanie ebooków da jeszcze więcej, bo w zasadzie na bieżąco możesz sprawdzać znaczenie nowych słówek.
Trzeba jednak pamiętać, że to dośc powolny proces: przeczytanie książki po angielsku nie poprawi twojej znajomości tego języka. Przeczytanie stu...
  • Odpowiedz