@Tryggvason: Dokładnie, przepisy generalnie (te oparte o ala ciasto naleśnikowe) są bardzo podobne. Nie będę ukrywał, że mój przepis, jest tak naprawdę zlepkiem kilku innych i powstawał na podstawie różnych doświadczeń.
O maślance słyszałem, ale nigdy nie próbowałem. Co do mąki to w sumie też muszę spróbować dodać trochę kukurydzianej/ziemniaczanej. Co do ilości przypraw to właśnie miałem takie samo wrażenie, że jest ich za mało i tracą moc w trakcie
nie radzę smażyć w sumie niczego na oleju słonecznikowym, rzepakowy znacznie zdrowszy.
Z tym znacznie to bym nie przesadzał aż tak się w stabilności nie różnią. Jak się smaży na głębokim oleju dosyć rzadko to nie ma znaczenia czy rzepak czy słonecznik. Za to szkoda że w Polsce prawie nie używa się tłuszczu wołowego, do frytek piękna sprawa.
@to_jest_chyba_kurcze_zart: punkt dymienia oleju słonecznikowego to zaledwie 100stopni, powyżej tej temperatury omega 6 i 3 rozkładają się na rakotwórcze substancje
I humor gitówa.
#kuchcikmorski #gotujzwykopem #jedzzwykopem #pracbaza #gzw
O maślance słyszałem, ale nigdy nie próbowałem. Co do mąki to w sumie też muszę spróbować dodać trochę kukurydzianej/ziemniaczanej. Co do ilości przypraw to właśnie miałem takie samo wrażenie, że jest ich za mało i tracą moc w trakcie
Z tym znacznie to bym nie przesadzał aż tak się w stabilności nie różnią. Jak się smaży na głębokim oleju dosyć rzadko to nie ma znaczenia czy rzepak czy słonecznik. Za to szkoda że w Polsce prawie nie używa się tłuszczu wołowego, do frytek piękna sprawa.
Ty na pewno wiesz o czym mówisz?
Może ci się z nierafinowanym pomyliło, jak niby wiele przekąsek, np. chipsów miałoby być smażonych? xD
@Tryggvason: Przeczytałem podludzi xD
Komentarz usunięty przez autora