Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 557
nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 106
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@calka-rekurencyjna: dokładnie o to mi chodzi. I dokładnie to wczoraj miałam na mysli pisząc o ludziach, którzy chyba myślą, ze urodzić dziecko to jak wysrac się. Co to za różnica czy będziesz parła 22 godziny i urodzisz zdrowe czy zdeformowane dziecko. Jeden c--j. Co za różnica czy ci będą przecinać brzuch i macice, żeby wyciągnąć zdrowe dziecko lub dziecko z dwiema głowami. I to mówią proliferzy. Wszyscy powinni iść na
  • Odpowiedz
@dziurex p-------o będzie swędzieć tak czy siak; różnica jest taka, że zamiast usunąć niechcianą ciążę będą wychowywać niechciane dziecko - lub gorzej, czeka nas zalew porzuconych, maltretowanych dzieci. Ustawą nie wymusisz odpowiedzialności.
  • Odpowiedz
@dziurex tylko czy warto przez to stygmatyzować też inną część społeczeństwa? Sytuacje o których pisze OP to nie jest kilka przypadków na dekadę. Miałem taką akcję w rodzinie, przy obecnej zmianie nie wiem jak by to się skończyło, ale pewnie niezbyt dobrze...
  • Odpowiedz
@dziurex nie mam takich danych, nie wiem. Jeżeli ktoś to robił "z zachcianki", to jego światopogląd raczej się nie zmieni. Może takie osoby zaczną używać gumek. A może będą porzucać dzieci lub szukać "domowych" sposobów na przerwanie ciąży. W takim wypadku chyba lepiej, żeby robiły to w sposób bezpieczny? Do tego te Twoje 20% osób, które będą przeżywać traumę związaną z narodzinami martwego/śmiertelnie chorego dziecka. Cały zmiana przyniesie nam tylko więcej
  • Odpowiedz
@Michal0173: Powinnością całego tego społeczeństwa jest oglądanie "tego gówna", po tym jak zostało ono odgórnie wymuszone za sprawą rządu któremu oddało władze. "To g---o" powinno powinno wisieć w centrach miast na wielkich bilbordach, zaraz obok bilboardów ze zdjęciami abortowanych płodów. Świadomość efektów swojego wyboru powinna być ceną powszechnego prawa do głosu. Każdego efektu.
  • Odpowiedz
@Shatter: @kannabinoid: jeśli dziecko i tak nie przeżyje po porodzie (bo jak ma przeżyć taki foetus In foetu?) to owszem, jest to duży problem. Bo dlaczego mam przez to wszystko przechodzić, jeśli mogłabym wykonać aborcje kiedy płód jest jeszcze na tyle mały, ze bez problemu można go wydostać drogami rodnymi? Nie mówiąc już o zaoszczędzeniu kilku miesięcy noszenia go w sobie i przezywania wszystkich aspektów ciąży, ze świadomością,
  • Odpowiedz