Wpis z mikrobloga

Jak będziecie kupowali pralkę to sprawdzajcie czy mają wymienne łożyska w bębnie :| Ja o tym nie wiedziałem i właśnie #!$%@? na szrot półtoraroczną pralkę Beko w której łożysko zatarło się tak, że w parę dni zaczęło huczeć jak startujący samolot (wirowanie słyszałem na klatce schodowej w swoim bloku).

Wymienić go nie można (brak nawet takich części) a gwarancja tego nie obejmuje (część, hehe, eksploatacyjna). Ewentualna wymiana w sposób nieautoryzowany przez jakiegoś rzekomego fachowca może kosztować prawie tyle co pralka (cięcie, spawanie itd) i nie ma gwarancji, że będzie OK albo nie rozleci się wszystko za miesiąc.

Najlepsze jest w tej historii to, że w moim rodzinnym domu, w piwnicy wciąż stoi CAŁKOWICIE sprawna pralka POLAR Automat w której ojciec pierze jakieś ubrania z warsztatu i prac w ogrodzie :D A pralka ma co najmniej 30 lat...

#beko #agd #pralka #pralki #gwarancja #gorzkiezale ##!$%@? #polska
PanBulibu - Jak będziecie kupowali pralkę to sprawdzajcie czy mają wymienne łożyska w...

źródło: comment_1611734314RbyOs94E4m4Qy6dYaNDAau.jpg

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanBulibu: nie wierzyłem że wymiana bębna 1000zł i aż zacząłem szukać. #!$%@? #!$%@?ło #!$%@?łe turasy xD
1000zł za bęben do pralki, chryste.

Zawsze mnie zabijało jak siedziałem w pralkach że takie beko za 1600 ma #!$%@? bajerów ale stal nierdzewna w środku zgrzana tak jakby ktoś tam nasrał (i przykryte plastikowym mieszaczem)
a bosh za te same pieniądze wygląda jakby był 10 lat do tyłu, nie ma ficzerów (nikomu nie
  • Odpowiedz
@PanBulibu: Ja kupiłem Gorenje i też łożysko jest zintegrowane z bębnem i wymienia się całość, ale gwarancja obejmowała wymianę łożysk (3 lata gwarancji) 2 lata dodatkowego ubezpieczenia też obejmowały łożyska, ale nie musiałem wymieniać, mam ją 5,5 lat więc droższa naprawa = kupno nowej to czekam aż się zepsuje.
  • Odpowiedz
@PanBulibu u teściów taki polar wysiadł po ponad 20latach. Wezwali fachowca i mówi, że starą zabiera, dopłacają 200pln i wstawia polara po generalnym remoncie. Zgodzili się i jeszcze z pięć lat śmigała. Potem pojechała na działkę i okazjonalnie prała.
  • Odpowiedz
@PanBulibu: nie ma czegoś takiego jak naturalne zużycie, część eksploatacyjna.
Podstawa uznania reklamacji to jej przemyślane złożenie. To, że gwarant coś tam sobie wymyślił w karcie gwarancyjnej nie oznacza, że sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za sprzedany bubel.
  • Odpowiedz