Wpis z mikrobloga

@modzelem bierz pod uwagę że zazwyczaj się mieszka z partnerką która też zarabia xD po drugie zależy gdzie mieszkasz i jakie są ceny wynajmu ja płacę 2050 za 60m w bloku i to i tak w miarę tanio np w mieście całkiem dużym, ale takie samo mieszkanie w jakimś miasteczku byłoby tańsze ¯_(ツ)_/¯ a jak się mieszka samemu to się chyba wybiera tańsze opcje xD
  • Odpowiedz
  • 7
@pi73r tak sie wydaje, ale gdybyś mial 15 tys to bys kupował lepszą szynkę, lepsze buty, lepsze alkohole, knajpy, wakacje, samochód. To ze teraz wydajesz na utrzymanie 2 tys to nie znaczy ze tyle samo byś wydawał mając 15 netto
  • Odpowiedz
  • 5
@pi73r no za 5 tys robisz co chcesz ale oszczędności to nie robisz wielkich. Wakacje latem, wakacje zimą i juz 10 tys z oszczędności w dół. Ubezpieczenia samochodu 2 tys.. itd itd. żyjesz, stać cie na życie ale nie odkładasz na przyszłość
  • Odpowiedz
@Mac02:
Jako Warszawiak nie planuje kupna samochodu przez co najmniej kilka lat chyba, ze mi sie zmienia potrzeby xD
Troche lepsze rzeczy jasne bym kupowal, no ale poza wakacjami to nie sa nie wiadomo jakie koszty.
  • Odpowiedz
@obuniem:

Pare razy sie wdawalem w dyskusje, ale skumalem, ze to wszystko trolle. Przeciez 3,5 w wawie zarabiac to juz jest ok zycie. To, ze ktos kupuje sobie jakas diete pudelkowa za ponad 2k i na nic innego nie ma, bo wydaje jeszcze na drogie #!$%@? to juz sa jakies nowobogackie przypadki.

@pi73r: 3,5k w wawie to zycie ok?
XDDD
  • Odpowiedz
@Pitaja: Zależy kim się otaczasz. Jeśli w Twojej strefie komfortu są osoby z ~3k netto, to prawdopodobnie u Ciebie będzie podobnie.
Ot wegetacja i przyzwyczajenie a z czasem dojdzie zawiść do tych złodziejów co mają więcej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@pi73r no a ja jako warszawiak mam samochód i nie wyobrażam sobie jak można nie mieć, w kontekście odwiedzin rodziców co kilka dni, znajomych, zakupów, sklepów.. A dwa mając samochód i pieniądze nagle możesz sobie pozwolić na od tak wyjazd w góry na weekend czy w jakis inne miejsce. No jasne, możesz jechać pod namiot, ale mając 10-15k człowiek jedzie na inny typ wakacji (zazwyczaj).. nagle wynajęcie kampera za 5 k
  • Odpowiedz
@Mac02:
Rodzine mam w tej samej dzielnicy, u znajomych sie pije wiec taxa tak czy siak, sklepy spozywcze to sa 50m od domu xD Biorac pod uwage siedzacy tryb zycia, to ograniczanie spacerow, by jezdzic autem po zakupy to jak dla mnie patologia.
@loczyn: aktualnie w pandemii to przy 2 kolach #!$%@? kilkaset zlotych miesiecznie na gierki
  • Odpowiedz
  • 0
@pi73r no ja mam do jednych rodziców 5 km, do drugich 8 i co kilka dni rundka, najpierw do jednych, potem drudzy, czasem do brata podjade, do Castoramy, do galerii po ubrania, na miasto, do kina, na badmintona, na siłownię... wiele tego jest.. rocznie 8-10 tys.. autobusem bym tracił mnóstwo czasu, a taxa by mi nie pozwoliła wziąć urlopu z dnia ba dzień i pojechać na wakacje
  • Odpowiedz