@kygo21 To ja napiszę z perspektywy osoby, która co roku spędza tam kilka dni: Plusy: brak takiej #!$%@? zimy jak u nas. Tanie fury. Zajebisty browar i klimat w pubach. Minusy: kiepskie jedzenie, sztuczni w obyciu ludzie, no i duży minus, to Polacy XD można spotkać niezłych wyprańców. No ale są też spoko ludzie.
@Loob77: sporo osob o tym wspomina. Przeciez produkty zywnosciowe w angielskich sklepach sa lepszej jakosc. Czesto nawet sklad gotowego jedzenia jest lepszy. Do tego restauracje z calego swiata i wiele z nich to naprawde wysoka polka. Dodac do tego mozna ze jest zdecydowanie mniej afer zwiazanych z jedzeniem niz w polsce.
Moim zdaniem jedzenie w UK tez nalezy zaliczyc na plus.
@mielonkazdzika wiesz co, ceny w sklepach sa chyba w miare podobne jak u nas. Ale w knajpach ceny dobrego zarcia sa wysokie. Pewnie dlatego zdecydowana wiekszosc Polakow na wyspach jest otyla. Czy to driver, czy informatoł, czy pracownik pubu - wiekszosc leci na tym tanim kiepskim zarciu chyba.
Ale jesli do karmy zaliczyc piwo, no to tam jest klasa. Drogie, ale mega dobre. Do tego ta kultura picia piwa w pubach ajjjj
@mielonkazdzika: Jedzenie na plus? Muszę się nie zgodzić, wszystko jest przesadzone w smaku, jakby nie znali umiaru, albo przesola/przeszkodzą albo smakuje jak karton. A co do jakości to też trzeba patrzeć przez palce bo praktycznie za każdym raz m widzę w marketach jakieś kartki z "product recall" bo nie jest pełnowartościowy.
@Loob77 @mielonkazdzika @MallaCzarna jeżeli chodzi o jedzenie w UK to wszystko zależy co i gdzie się je. Podobno chleb w UK jest paskudny ale wystarczy nie kupować najtańszego i się okazuje, że jak matka do mnie przyleciała to twierdziła, że lepszego chleba nie jadła. Można jeść syfne takeawaye a można pójść do budy prowadzonej przez Kurda który jak robi kebab to zaczyna od upieczenia chleba w piecu czy indusa co serwuje dania
@kygo21: Jak już wyżej wspomniano: 1.Obsługa klienta to jest coś niesamowitego(szczególnie Amazon). 2.Przez 5 lat byłem tylko 1 raz w urzędzie - na samym początku, żeby wyrobić National Insurance Number. Rozliczenia podatku, zwroty, niedociągnięcia itp itd wszystko online lub w najgorszym przypadku przez telefon. 3.Jeśli nie mieszkasz w przemysłowym regionie(ja niestety mieszkam) to Anglia jest bajeczna; piękne krajobrazy, ludzie bardzo uprzejmi, czyściutko. 4.Nawet chavy i ćpuny sa bardzo uprzejmi. 5.Ja osobiście
#uk #emigracja
Ktoś mi #!$%@? kartę kiedys i nakupil online rzeczy? Jeden telefon zalatwione.
Względna dbalosc o bezpieczeństwo
Darmowe leki na receptę dla dzieci
Wbrew pozorom nieźli lekarze, jak sie do niego dostaniesz.
To ja napiszę z perspektywy osoby, która co roku spędza tam kilka dni:
Plusy: brak takiej #!$%@? zimy jak u nas. Tanie fury. Zajebisty browar i klimat w pubach.
Minusy: kiepskie jedzenie, sztuczni w obyciu ludzie, no i duży minus, to Polacy XD można spotkać niezłych wyprańców. No ale są też spoko ludzie.
@Loob77: sporo osob o tym wspomina.
Przeciez produkty zywnosciowe w angielskich sklepach sa lepszej jakosc. Czesto nawet sklad gotowego jedzenia jest lepszy. Do tego restauracje z calego swiata i wiele z nich to naprawde wysoka polka. Dodac do tego mozna ze jest zdecydowanie mniej afer zwiazanych z jedzeniem niz w polsce.
Moim zdaniem jedzenie w UK tez nalezy zaliczyc na plus.
Ale jesli do karmy zaliczyc piwo, no to tam jest klasa. Drogie, ale mega dobre. Do tego ta kultura picia piwa w pubach ajjjj
Jak już wyżej wspomniano:
1.Obsługa klienta to jest coś niesamowitego(szczególnie Amazon).
2.Przez 5 lat byłem tylko 1 raz w urzędzie - na samym początku, żeby wyrobić National Insurance Number. Rozliczenia podatku, zwroty, niedociągnięcia itp itd wszystko online lub w najgorszym przypadku przez telefon.
3.Jeśli nie mieszkasz w przemysłowym regionie(ja niestety mieszkam) to Anglia jest bajeczna; piękne krajobrazy, ludzie bardzo uprzejmi, czyściutko.
4.Nawet chavy i ćpuny sa bardzo uprzejmi.
5.Ja osobiście