Wpis z mikrobloga

  • 342
Wciskanie kitu nabiera nowego znaczenia, kiedy mówimy o eLink EMF Neutralizerze, które to urządzenie poznałem na którymś audiofilskim forum.
Jest to absorber złowrogiego EMI - zakłóceń elektromagnetycznych, które są złowrogie dla Twojego zdrowia i... sprzętu audio, a jakże.
Wygląda jak zwykła wtyczka od kabla zasilającego z nadrukowanym logo. Wystarczy wetknąć ją w dowolny kontakt w mieszkaniu i eLink zapewni ochronę od wszelkiej elektroniki w budynku. Tak przynajmniej twierdzi producent. Ale to nie wszystko! Urządzenie wykorzystuje okablowanie w budynku do stworzenia TARCZY OCHRONNEJ przed zewnętrznym EMI. Jak twierdzi eLink, jedno urządzenie wystarczy, żeby ochronić 139,35 metrów kwadratowych powierzchni (1500 stóp kwadratowych). Ładna, okrągła liczba, ciekawe jak to zmierzyli ;)
To wszystko za 99$

No dobrze, ale co jest w środku tego cudownego urządzenia? Sama wtyczka to kosztujący w detalu 2,79$ Leviton 3W101-E.
Kilku użytkowników postanowiło otworzyć to cudo i w środku znaleźli... kit.
Taki zwykły, najwzyklejszy kit. Czyli koszt produkcji z nadrukiem/naklejką pewnie lekko poniżej 5$
1880% marży? To jeszcze nie jest rekord, polecam policzyć marżę dla bezpieczników audiofilskich ;)

W ofercie producenta znajdują się również naklejki ochronne na telefony komórkowe, wisiorki ochronne, kieszonkowe neutralizatory i pojemniki ze żwirem, pochłaniającym "radiację" sieci WiFi.
I mimo że nie jest to sprzęt dedykowany do zastosowań audiofilskich, to zainteresowanie nim w gronie tych najbardziej hardkorowych nietoperzy pokazuje, jak czasami świat audio i świat czapeczek foliowych się przenika. A przecież znamy też czysto audiofilskie odpowiedniki takich wtyczek, pochłaniaczy, medalików i naklejek.

#audiovoodoo #tonskladowy
źródło: comment_1611557353Pdeup1d1gFuyjGyWA1c63D.jpg
  • 34
@JanuszMniejszy szczerze mówiąc nie wiem. W teorii, gdyby był lokalny dystrybutor, to UOKiK mógłby się zainteresować z racji wprowadzania w błąd, ale to jest produkt amerykański, na amerykański rynek. Tam pewnie hulaj dusza, UOKiKu nie ma
@Del jednak nie wszyscy audiofile wierzą w takie cuda xD znam ludzi którzy mają sprzęt za grubo ponad 150 tysięcy i nawet w grające kable nie wierzą ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Wariner:

Nie wpływa na szerokość sceny? Jestem zawiedziony ( ͡° ʖ̯ ͡°).


Potencjalni użytkownicy tego cuda do których jest ono kierowane zapewne mają już tak szeroką scenę, że wychodzi bokiem przez ściany.
W ofercie producenta znajdują się również naklejki ochronne na telefony komórkowe, wisiorki ochronne, kieszonkowe neutralizatory i pojemniki ze żwirem, pochłaniającym "radiację" sieci WiFi.


@Roszp:
Sprzęt dla tych samych idiotów, co wkładają router wifi w klatkę Faradaya, a potem się dziwią, że wifi nie mają.
Słodki Jezu, ilu takich jest. (°°