Wpis z mikrobloga

A ze nagany mozna miec 3 rocznie to wlasciwie nie zaszkodzilo mi to, jeszcze 1 pranka mozna zrobić :D


@ZnienawidziszMnie: ty się tak nie rozpędzaj bo dopiero styczeń mamy a jak sam napisałeś

wisi w ramce w szatni czekam az ktos #!$%@? ze sobie robie zarty z oficjalnych dokumentów


no i wypok przegląda dużo ludzi że o mediach nie wspomnę. Zaraz się znajdziesz w jakimś Rankingu Mazura w TVN albo innym
@ZnienawidziszMnie: Taki papier to jak dyplom, a osobiście zaraz po tym bym się zwolnił. Raz kiedyś dawno tak zrobiłem w januszexie. I to nie po pranku, a po należycie wykonywanych obowiązkach! Generalnie miałem robotę w biurze i kierowniczka strasznie się cieszyła, że w końcu zapełniła wakat ogarniętą osobą, ale po dwóch tygodniach, był jakiś problem na magazynie, brakowało ludzi, a ja miałem doświadczenie, więc na miesiąc mnie dali na magazyn. No
@ZnienawidziszMnie: Typ teraz trzepie gruchę z radości że pochwalił się na wykopie jakim jest żenującym irytującym tępakiem dumny jak paw z nagany za numer godny oklepu pyska,w którym miejscu to jest śmieszne mi powiedz,ogranicz gościu dopy czy co tam walisz lepiej
@ZnienawidziszMnie: Gdybys chciał się odwoływać, to zgodnie z kodeksem pracy pracodawca może wystawić naganę dopiero po umożliwieniu Ci złożenia wyjaśnień. Masz prawo nieskorzystać, ale jeśli zrobią to bez umożliwienia Ci wyjaśnienia sytuacji to nie maja prawa dać Ci nagany. Ponadto, decyzja o naganie może nastąpić dopiero PO wysłuchaniu wyjaśnień. Wiec sytuacja, w której zapraszają Cie na spotkanie, każą wyjaśnić a potem komunikują, ze podjęli decyzje jest równie bezprawna. Bo nie mogą
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ZnienawidziszMnie: Żart czy nie to nagana z dupy.
Nie przyjmuję się takich głupot gdyż takie coś mogą ci do akt wpisać i nikt, za jakiś czas już nie będzie znał powodu ale już to, że masz naganę na koncie.
to zgodnie z kodeksem pracy pracodawca może wystawić naganę dopiero po umożliwieniu Ci złożenia wyjaśnień.


@maxpawkas: ale on składał wyjaśnienia. Naganę dostał 3 tygodnie później pocztą i to jeszcze o treści jak widać, a podobno było zupełnie inaczej
@maxpawkas:

szczerze mowiac mialem to w dupie bo podczas rozmowy wydawało się, ze wszystko jest wyjaśnione tymbardziej ze fotki ewidentnie wskazywały na to ze typiara nie mogla sie znalezc w tym miejscu a nikt inny nie zgłaszał problemu. Po 3 tygodniach listownie dostałem nagane z zarządu


dlatego zastanawiam się czemu mimo wyjaśnień OPa treść nagany jest właśnie taka. Skoro babka zobaczyła zdjęcie i nakręciła aferę na podstawie zdjęcia to gdzieś to
@kt13: Myślę, że zadecydował fakt, że niezależnie od wszystkiego - zdarzenie miało naprawdę miejsce. To znaczy opuścił stanowisko pracy i zrobił żart, który w zakładzie pracy nie powinien mieć miejsca. Czy kobieta znalazła się tam słusznie, czy nie; czy rzeczywiście ktoś się tym poczuł dotknięty, czy nie.