Wpis z mikrobloga

174 + 1 = 175

Tytuł: Idiota
Autor: Fiodor Dostojewski
Gatunek: Literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★★★

Rzeczywiście powieść cięższa niż Bracia Karamazow. Ogrom różnych wątków, postaci i relacji między nimi często mnie przytłaczał i się gubiłem, a rosyjskie podwójne imiona, nazwiska sprawy nie ułatwiały.

Jednak jestem pod ogromnym wrażeniem. Jak czytałem Kunderę, to podobało mi się, jak autor wskakiwał do głów różnych bohaterów i przedstawiał ich myśli. Dostojewski natomiast wskakuje do tych głów, rozgrzebuje i wyciąga z ich umysłów każdy szczegół. Bohaterowie i ich portrety psychologiczne są niesamowite.

W porównaniu z Karamazow podobało mi się tutaj mniej to, że tam fabuła była bardziej konkretna. W Idiocie mamy Myszkina, który przybywa do Rosji i wplątuje się w skomplikowane relacje między pozostałymi bohaterami. Ilość bohaterów, których bardzo dobrze poznajemy jest duża i aż nie jestem w stanie w skrócie tego opisać.

Myślę, że do Dostojewskiego trzeba mieć odpowiednie podejście, bo równie dobrze można zanudzić się na śmierć, jak również z fascynacją czytać wszystkie monologi, dialogi, przemyślenia i poruszane wątki.

Na pewno w przyszłości zabiorę się za ponowne przeczytanie jego książek, bo zdaję sobie sprawę, jak wiele zalet jego książek mi umyka.

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #dostojewski
s.....w - 174 + 1 = 175

Tytuł: Idiota
Autor: Fiodor Dostojewski
Gatunek: Literatura ...

źródło: comment_16115031038viJe20LBWgHI5bo33oF6S.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@smierdakow: no to nie pocieszyłeś, utkwiłem z Karamazowami już na pół roku i myślałem, że po skończeniu następna znana książka (czyli właśnie "idiota") będzie lżejsza. No cóż, klasyka bywa ciężka, ale nie znaczy to, że należy się zrażać. Pozdro. @kazly: a widzisz, mnie z kolei Sill od Tolkiena czytało się (mimo limitu czasowego do matury) przyjemnie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@EsteradThyssen: ulissesa mam na tapecie do przeczytania kiedyś, ale nie dam chyba rady ciągle ciężkich i opasłych tomisk czytać. Ale na pewno mi zapadł w pamięć i chce się z nim zapoznać bliżej.
  • Odpowiedz
@buczubuczu: Jaką masz opinię na temat "Braci Karamazow"?
Ja jestem świeżo po i jestem mega zawiedziony. Flaki z olejem, żadnego przekazu, akcja przez pierwsze 60% książki się czołga. I nie wiem czy jest zaczynać "Idiotę".
  • Odpowiedz
@ArturKa: ja za "Braćmi..." też niespecjalnie przepadam. "Idiotę" natomiast bardzo cenię. Nie jest to łatwa książką, były momenty dłużyzny i przede wszystkim poglądy Dostojewskiego, które przelał na Myszkina ujmują trochę książce wg mnie. Ale problematyka powieści jest genialna i dlatego warto ją przeczytać. Z Braci Karamazow natomiast wiele nie wyniosłam.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ArturKa: właśnie po 1/3 książki mam podobne zdanie. Dzieje się niewiele. Utknąłem na rozdziale z rozmową pomiędzy dwoma braćmi (tym w zakonie i tym drugim, zawadiaką) i się drugi miesiąc męczę. Nie mam jak przeczytać tego na raz, a brak choćby akapitów mnie strasznie męczy. Chyba tym razem (a to trzecie podejście) w końcu się uda.
Generalnie pozytywnie bardzo się nastroiłem do ruskiej literatury po Mistrzu i Małgorzacie (naprawdę dobrze się
  • Odpowiedz
@buczubuczu: @ArturKa: Lolita, Zaproszenie na egzekucję, Zbrodnia i kara, Mistrz i Małgorzata- to się lekko czyta z rosyjskich klasyków. Zaproszenie na egzekucję szczególnie, jeśli się komuś Orwell podoba. Poza tym polskie Solaris czyta się dobrze, nie jest długie, nawet rozdział poświęcony głownie opisom mnie nie znudził. A sama ksiażka jest niepowtarzalna pod różnymi względami.
  • Odpowiedz
@Catit: Jak widać, jesteś pro. Ja czytam do 20 książek rocznie (brak czasu niestety). Także selekcja musi być. Dostojewskiego mi polecił kumpel na jednym tchu z "Królem" Twardocha i "Zgiełkiem Czasu" Barnesa. Po tych dwóch ostatnich myślałem, że również z Fiodorem będzie łatwo i przyjemnie. Przeliczyłem się....
  • Odpowiedz