Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć wam. Piszę z anonimowych, bo Wykop ma problemy z moim numerem telefonu.

Czy ma sens próba znalezienia pracy w IT (i.e staż bądź pół etatu) będąc na pierwszym roku studiów? Znaczy wiem, że teraz to praktycznie niemożliwe, ale i tak. Czy takie coś ma sens, czy dopiero warto zaczynać staże na drugim roku? Znam Pythona i najważniejsze biblioteki do analizy danych i.e Matplotlib, Numpy czy Pandas; umiem posługiwać się Gitem, znam podstawy Linuksa oraz Dockera, wiem, czym są testy i wzorce projektowe, mam trochę projektów na Githubie. (nie z tutoriali)
Czy jestem zbyt naiwny i optymistyczny? XD

#studbaza #pracbaza #programowanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #600c18dd25efed000a617ccd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania:
Nie da się powiedzieć na podstawie obecnego opisu.
Bo "znam podstawy" może u każdego znaczyć co innego, tak samo z "trochę projektów na githubie", gdzie mogą to być naprawdę ciekawe projekty na poziomie juniorskim, a może być gówno nie nadające się do niczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Paczek_w_masle:
Imo jak znajdzie pracę, to studia może rzucać, bo i tak niczego się tam nie nauczy więcej
Imo jak znajdzie pracę, to studia może rzucać, bo i tak niczego się tam nie nauczy więcej niż w pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Zelber: i tak i nie. Będzie chciał do banku, to często mgr jest jednym z wymagań na wyższych stanowiskach.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako programista sobie dodałem do warunków, ze nie chcę już nigdy pracować ze studentami ostatniego roku, a jeśli to możliwe to ze studentami w ogóle. Niejeden współpracownik w trakcie ostatniego roku zmieniał się w półgłówka, bo na codzień miał inne priorytety i uwago na pracę nie starczało.
@AnonimoweMirkoWyznania: nawet jeśli nie dostaniesz pracy, a ktoś zaprosi cię na rozmowę, to to już jest okazja na bardzo dobre doświadczenie i szlifowanie umiejętności miękkich. Jak wyjdzie na to, że technicznie jest tragicznie no i z angielskim są problemy, to da ci to dużo więcej motywacji do nauki niż oblane kolokwium. Wiem z autopsji.

Jeśli studiujesz na UJ, UW, AGH czy PG, to rozejrzyj się za projektami realizowanymi przez koła naukowe.