Wpis z mikrobloga

Jest 7:30, kroczysz po uliczkach amerykańskiego miasteczka w którym się urodziłeś. Dumnie idąc w szkolnym uniformie drużyny sportowej. Zastanawiasz się co będziesz robił dziś w szkole. Pewnie na chemii dzień jak co dzień czyli budowanie wulkanu z sodu. Potem biologia i rozcinanie żaby, gdzie będziesz siedział ze swoją miłością życia. Na trzeciej lekcji robotyka, gdzie razem ze swoim teamem przygotowujecie bijącego robota na mistrzostwa stanu. Potem 5 i 6 lekcja czyli w-f na której będziecie grali w kosza a potem w futbol. W plecaku niesiesz Play Station Portable, którego wszyscy ci zazdroszczą. Masz 15 lat, dziewczynę na biologii obok siebie i całe życie przed sobą.
źródło: comment_16113887717Lmu5b4bYoeu8fVRDQPxkb.jpg
  • 21
@jmuhha takie życie to tylko na filmach z lat 70 i 80 jest xD ja się urodziłem w biednej Polsce gdzie w 2002 matka nie miała głupich 50 zł na wycieczkę szkolna w czerwcu a mimo to nie wspominam szkoły źle.
@Antorus: Pamietam jak w postawowce jeblem focha na rodziców ze 100zl na wycieczkę szkolna w góry nie chcą mi dać, po dwoch dniach mama przyszła z podpisana zgoda na wycieczkę i kasa.
Jak dorosłem przypomniało mi się to, ze pracowali z ojcem za wypłaty 600 i 800zl miesięcznie a jeszcze dwoje synów na utrzymaniu.
Wstyd będę czuł chyba do śmierci ( ͡° ʖ̯ ͡°)