Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Cześć, mam problem z autem. W niedzielę różowa chciała odpalić samochód i odpaliła ale nierówno chodził. Przestraszyła się i go zgasiła. Auto zdechło i już się nie podniosło. Myśleliśmy że to wina akumulatora. Zrobiło się ciepło. Akumulator ładowaliśmy kilka godzin a silnik nadal nie odpala. Po przekręceniu kluczyka wyświetlają się wszystkie km na liczniku a przy próbie odpalenia wszystko znika na zegarach(zdjęcie). Dodatkowo auto klekocze ale nic się nie dzieje. Z każdym razem coraz słabiej próbuje się załączyć.

Co mogło zdechnąć? Pacjent to Ford Focus mk2 benzyna 1.6. Auto mam prawie 4 lata i nie wymieniałem jeszcze akumulatora. Nie było wcześniej takich problemów bo nie było - 20°c na dworze

#auto #mechanikasamochodowa #samochody #ford #focus
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jason_Stafford: na razie nie mam dostępu do auta. Będę miał koło 18. Mój teść ma cały garaż narzędzi więc sprawdzimy. Wielkie dzięki na chwilę obecną. Napisze później co i jak.
@ArniHell: Przy okazji sprawdzania multimetrem zerknij czy napięcie się istotnie zwiększa po odpaleniu (jeśli uda się odpalić) - jeśli nie to zastanowienie powinien budzić też alternator. Często bywa tak, że alternator zdycha, auto może (ale nie musi) zasygnalizować czerwoną kontrolką, że coś nie tak z akumulatorem albo jego ładowaniem, auto jedzie dalej, w końcu zacznie się wszystko po kolei wyłączać. Podładujesz akumulator ale on już nie będzie w tak dobrym stanie
@ArniHell: jeśli przekręcasz kluczyk i wszystko gaśnie albo nie daje rady zakręcić rozrusznikiem, to na 100% akumulator do wymiany. To samo było u ojca w MK1 kombinował, rozrusznik wyciągał a okazało się, że to akumulator. Lądował go, niby powinien działać, ale nie dawał rady zakręcić rozrusznikiem, było tylko cyk i koniec. Po wymianie aku odpala od ręki.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@szakalq: @Distrust: @Jason_Stafford: @Chrzonszcz: @ved-: dzięki za odpowiedzi. Akumulator ładowany cała noc nic nie dał. Dzisiaj z teściem sprawdziliśmy świecie. Z 4 świec jedna tylko działała prawidłowo reszta miała przebicia. Świecie przeczyszczone i auto odpaliło. Teraz zostaje tylko wymiana świec na nowe i będzie dobrze. Przez cały okres użytkowania auta ich nie wymieniałem więc nic dziwnego że padły. Jeszcze raz wielkie dzięki i najważniejsze że nie musiałem