Wpis z mikrobloga

Daje sobie spokoj z aplikacjami randkowymi bo to rak niesamowity.
- wszystkie aplikacje to chamskie pay2win - przez pierwszy dzien masz boosta i sa matche, potem sie koncza, ale wystarczy zabulic kase i cud - w 20 minut 15 nowych matchy
- wiekszosc facetow na tych portalach to spermiarze ktorzy pisza do kazdej kobiety, przez co kaza srednia laska ma kilkadziesiat wiadomosci dziennie, one po prostu daja sobie spokoj z czytaniem
- kobiety ktore tam maja konta albo sa zaburzone, albo promuja tam swoje insta, albo chca tylko sobie popisac i po zaproszeniu na spotkanie kontakt sie urywa

Natomiast wada podstawowa to fakt, ze na takich portalach kazdy jest sprowadzony do jednego zdjecia, a nie oszukujmy sie, jako ludzie nie jestesmy istotami jednywymiarowymi i jest masa innych spraw ktore sprawiaja, ze mozemy sie komus spodobac - mowa ciala, zapach, spojrzenie, wzrost, glos, nawet to, ze ktos ma realu odwage zagadac do fajnej swinki tez jest jakims faktorem.

Szczerze to juz wole cold approach niz korzystanie z #badoo #tinder albo #fotkapl

#podrywajzwykopem #logikaniebieskichpaskow
  • 16
  • Odpowiedz
@2wykopki1kubek: chodzi o to, ze laski na portalach dostaja po kilkadziesiat wiadomosci dziennie i naprawde wiekszosci z nich przestaje je szybko sprawdzac, nikt nie ma na to czasu.

No i mechanizm p2w, nie bede pokazywany laskom jezeli nie zaplace.
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: Nic w tym dziwnego, sam nie wyobrażam sobie odpisywać na wszystkie wiadomości, a co dopiero kobiety 8+/10, które dostają tego XX razy więcej. Nie ich wina, że tyle spermy się leje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: przecież wystarczy że laski będą przesuwały tylko tych którzy jej się podobają i jak ma te 3-4pary to dalej nie przesuwać i tych poznać jak jej nie będą odpowiadały to nara i kolejnych przesuwać a nie przesuną 100 gości i ma 100 par to potem ona się dziwi że nie może wszystkim odpisać.
  • Odpowiedz
@2cf002b2f4: zgadza sie, tylko zeby zostac w ogole wzietym pod uwage trzeba byc pokazywanym. Wiec jezeli zaplacisz to bedziesz pokazywany, a jak nie zaplacisz...

Ostatnio w piatek kupilem boosta na badoo i mialem kilkanascie matchy w pol godziny, od tego czasu ani jednego.
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: No ja np. ewidentnie jestem mało komu pokazywany. Myślałem wcześniej, że może dostałem niskie ELO i wpadłem do hadesu już, ale jak kupiłem golda, to zobaczyłem, że dostaję lajki w większości od normalnych lasek, a nie jakichś bazyli i madek. No ale co z tego, jak dochodzi do tego raz albo dwa na dzień. Jak już mam matcha, to zawsze jest to laska, którą lajkowałem już z tydzień temu.
  • Odpowiedz
@Ostry_Sens: no beznadzieja, ostatnio np zmatchowało mnie z laską którą polajkowsłem jakiś miesiąc temu, tak samo jak ja dam lajka lasce ktora w międzyczasie zdarzyła przewinąć już setki profili. Czasem osoba ktora dopiero co polubiła pojawia sie pierwsza w kolejce ale to zapewne dzięki boostowi. Także ten... jak chcesz coś ogarniać na tinderze to trzeba płacić :P Normalnie 4-5 lajkow dziennie, po comiesięcznym booscie w duzym mieście ponad 100 w
  • Odpowiedz