Wpis z mikrobloga

Trudno mi wyobrazić sobie gorsze piekło niż całodobowa odpowiedzialność za dziecko. W momencie narodzin dzieciora ma się już kompletnie zniszczone życie na minimum kilkanaście lat, brak wolnego czasu, pieniędzy i sił na jakiekolwiek pasje i zajęcia. A w zamian dostaje się w najlepszym wypadku(bo gwarancji żadnej nie ma czy dzieciar nie zostanie alkoholikiem czy ćpunem) wdzięczność dziecka i nic poza tym. Kompletnie nie rozumiem czemu ludzie się na to decydują ¯\_(ツ)_/¯


#childfree #takaprawda #brakinstynkturodzicielskiego #bedziegownoburzaczyniebedzie
Zgrywajactwardziela - Trudno mi wyobrazić sobie gorsze piekło niż całodobowa odpowied...

źródło: comment_16111382936kHIzCBtJECc28oHN4HBja.jpg

Pobierz
  • 160
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: tak, to bardzo proste. Jeżeli człowiek uważa, że jest wartościowym stworzeniem, to chce swoje geny przekazać dalej, bo wie, że jego potomstwo nie będzie problemem, a zyskiem emocjonalnym a później również finansowym. Natomiast jeżeli jest odwrotnie, to podświadomie unikamy rodzicielstwa w obawie przed porażką potomstwa. Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: tak, to bardzo proste. Jeżeli człowiek uważa, że jest wartościowym stworzeniem, to chce swoje geny przekazać dalej, bo wie, że jego potomstwo nie będzie problemem, a zyskiem emocjonalnym a później róznież finansowym. Natomiast jeżeli jest odwrotnie, to podświadomie unikamy rodzicielstwa. Pozdrawiam.


@Pavjush: Temat wyczerpany, zamykam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pavjush:

tak, to bardzo proste. Jeżeli człowiek uważa, że jest wartościowym stworzeniem, to chce swoje geny przekazać dalej, bo wie, że jego potomstwo nie będzie problemem, a zyskiem emocjonalnym a później również finansowym. Natomiast jeżeli jest odwrotnie, to podświadomie unikamy rodzicielstwa. Pozdrawiam.

Czyli że takie materialistyczne i egoistyczne pobudki w Twoim przypadku? Liczysz że dzięki dziecku się wzbogacisz?
Co to za zysk emocjonalny? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: Śpieszę z tłumaczeniem. Mam dwójkę dzieci, starsza córka (7 klasa) za tydzień jedzie na konkurs kuratoryjny z angielskiego (póki co rejon). Jeżeli widzisz, że Twoje dziecko osiąga sukces i np. jest w top 10 z dwóch powiatów z czegoś (na razie), to zyskujesz dumę, pewność siebie, poczucie własnej wartości. Natomiast jeżeli chodzi o aspekt finansowy - jeżeli prowadzisz działalność, a Twoje dzieciaki "ogarniają", to wiesz kto będzie Twoim wspólnikiem a
  • Odpowiedz
@NoJaAKto:

Posiadanie wnucząt jest sensem życia każdego człowieka,nie chodzi o to,by posiadać (biologiczne) dzieci ,tylko o to by je mieć i w dodatku dobrze wychować, by i one założyły rodziny i miały dzieci.


By Świat brnął do przodu. Rodzić się,rozmnażać i umierać; I tak w kółko.

Mało logicznie to brzmi jak dla mnie ale dzięki za podzielenie się swoją opinią xD
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: chyba ludzie wierzą, ze są w stanie dać komuś życie lepsze niż mieli i wykształcić człowieka, który "podbije świat". Tez podejrzewam, ze większości ludzi dochodzących do wieku produkcyjnego natura sygnalizyje, ze im czegos brak - wtedy kiełkuje projekt dziecko. Jak ktos jest w związku to najprostsza możliwość.

Ja sam raczej te wszystkie biologiczne powody mam w piździe, nie po to mam mózg żeby mną hormony sterowały. Ale perspektywa "wyprodukowania" mądrego
  • Odpowiedz
@Pavjush: jak byłam w wieku Twojej córki, to rodzice też byli ze mnie dumni. Teraz ich nie mam, bo się mnie wyrzekli przez to, że nie spełniłam ich ambicji względem siebie i nie prowadzę życia takiego, jakie sobie dla mnie wymarzyli. A nic złego nie robię, uważam, że jestem dobrym człowiekiem. Na szczęście nie mam rodzeństwa. Zapewne przypomną sobie o mnie, jak będą starzy. Ale nie mają już na co liczyć
  • Odpowiedz
@iAmTS:

chyba ludzie wierzą, ze są w stanie dać komuś życie lepsze niż mieli i wykształcić człowieka, który "podbije świat".

Żeby chociaż część dzieciorobów tak do sprawy podchodziła, spora część mam wrażenie że dla tych 500złotych je robi xD

Tez podejrzewam, ze większości ludzi dochodzących do wieku produkcyjnego natura sygnalizyje, ze im czegos brak - wtedy kiełkuje projekt dziecko. Jak ktos jest w związku to najprostsza możliwość.

Hmm, ale że brakuje
  • Odpowiedz
@LostTranslation:

Zrobiłeś sobie tezę już na początku a potem wyrzucasz ludziom egoizm przy każdym zdaniu.

No tak, przecież we wpisie jest jasno napisane moje zdanie, więc skąd zdziwienie?

Przykładowo cieszenie się czyimiś sukcesami i duma z kogoś to nie egoizm.

Stwierdziłeś przecież że chciałeś mieć dzieci żeby być z nich dumnym? Zaraz potem z resztą dodałeś "zyskujesz dumę, pewność siebie, poczucie własnej wartości" to czym to jest jak nie egoizmem i
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: też nie ujmując kobietom, ale o ile nas facetów biologia trochę pcha do posiadania potomstwa (chociaż bardziej do samego ruchania, bo od 20-40 chce się zawsze) to kobietom niestety koktail hormonalny #!$%@? baniak pod tym kątem. Mają do stoczenia o wiele cięższą bitwę z tym, żeby dojść do tego czego chcą, czy chcą tych dzieci faktycznie, czy są gotowe itp. #!$%@? dupa bombelek i ciepło w organizmie na widok.

Jak
  • Odpowiedz
@Pavjush: twoja teoria upada juz na samym poczatku, bo wartosciowi ludzie, wyksztalceni itd maja 0, 1 max 2 dzieci, a patusiarnia ktora powinna wyzdychac ma tych bachorow po 5< xD
  • Odpowiedz