Wpis z mikrobloga

Mirki nie wiem co robić potrzebuje ekspertów. Mieszkam w stolicy i czas pomyśleć o swoim domu/mieszkaniu bo mam dość płacenia komuś za mieszkanie. Pojawiła się opcja kupna domu w Łomiankach za dobrą kasę (ok 500k) tylko teren jest zalewowy. Opcja numer dwa to mieszkanie w okolicach Tarchomina za 600k. Na pewno nie spędzę w Warszawie więcej niż 10 lat i mieszkanie łatwiej wynająć tylko przeraża mnie czynsz... Właściwie z wszystkimi opłatami to będzie ponad 1000 zł miesięcznie gdzie w domu place tylko za media. Wiadomo mieszkanie łatwiej wynająć ale i dom za niskie kasę da się wynajac. Co byście wybrali?

#warszawa #lomianki #dom #mieszkaniedeweloperskie #cowybrac #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
  • 25
@dran2 całe życie mieszkałem w domu i wiem jak to działa ale popatrz na czynsz 600 zł co miesiąc to daje 7000 rocznie. 210 000 po 30 latach... Jakiekolwiek naprawy domu nie będą równać się tej kwocie
Pojawiła się opcja kupna domu w Łomiankach za dobrą kasę (ok 500k) tylko teren jest zalewowy.


@AberratioIctus: Kupisz za 500 kolejne 200 #!$%@? w odwodnienie które i tak nie będzie działało. Odpuść, walczę z wodą i niekompetencją urzędników od kilku lat, uwierzy mi, nie warto
@dran2 osiedle Wilno więc bez jakiegoś szału normalne mieszkanie ale ostatnio jest jakaś granda na czynszach. Jak mam mieć +2000 raty kredytu plus +1000zl za czynsz i media to powoli zaczyna to przerastać nasz budżet rodzinny
ale popatrz na czynsz 600 zł co miesiąc to daje 7000 rocznie. 210 000 po 30 latach...


@AberratioIctus: Co za śmiesznie wyliczenie. W tych 600 zł masz już ogrzewanie, wodę i wywóz śmieci i też będziesz w domu za to płacił. Z 600 zł fundusz remontowy to pewnie 200-250 zł, czyli ok 2,5-3 tys. zł rocznie. W domu też zawsze będzie coś do remontu czy wymiany.
Standardem w Wawie jest 9-12